2 
Fakty i liczby, czyli statystyczna pigułka po 9. rundzie PGE Ekstraligi.
***
0 - tylu rywali pokonał w niedzielę w Lublinie Robert Lambert. Brytyjczyk zupełnie rozczarował w spotkaniu z byłym klubem i biegi ze swoim udziałem przegrał aż 6:24.
1 - pierwszy raz czysty komplet 15 punktów w meczu na najwyższym poziomie w Polsce zdobył Anders Thomsen. W piątek był on niepokonany w domowym starciu z beniaminkiem z Krosna. Duńczyk osiągnął taki sukces w swoim 69. występie w lidze w ogóle.
2 - tyle razy wygrał Tauron Włókniarz Częstochowa w ostatnich 10 meczach u siebie z Fogo Unią Leszno. Miało to miejsce teraz w niedzielę, a poprzednio w roku 2018.
3 - tylu zawodników zanotowało ekstraligowy debiut w minionej kolejce. W tym gronie znaleźli się: Maurice Brown (Leszno), Oskar Rumiński (Toruń), Antti Vuolas (Lublin).
6 - zaledwie tyle biegów z ostatnich 45 przegrała ebut.pl Stal Gorzów. Drużynowy wicemistrz Polski po 3 razy ulegał rywalom 2:4 i 1:5. W zamian sam wygrał w tym czasie 25 gonitw.
16 - tylu zawodników dysponuje na ten moment średnią biegową na poziomie minimum 2,000.
17 - od tylu wyścigów Mateusz Affelt nie pokonał zawodnika zespołu rywali.
36,6 - tyle wynosi średnia punktowa For Nature Solutions KS Apatora Toruń na torze w Lublinie, odkąd Platinum Motor awansował do PGE Ekstraligi. Paradoks polega na tym, że Anioły najlepiej spisały się przy Alejach Zygmuntowskich w 2019 roku, gdy z hukiem spadały z ligi. Zdobyły wtedy 42 punkty. Następnie przywoziły ich 39, 35, 36 i 31.
40 - tyle występów ligowych w barwach Cellfast Wilków Krosno ma Vaclav Milik. Czech startuje w tym klubie trzeci sezon, a pierwszy w elicie. Zdobył dotąd 333 punkty i 34 bonusy.
ZOBACZ WIDEO: Co za jazda Fajfera. Zobacz jak oszukał rywala na ostatnich metrach!
50 - po tyle spotkań w PGE Ekstralidze w karierze mają za sobą Mateusz Bartkowiak i Daniel Bewley. Polak zdobył w nich 96 punktów i 20 bonusów. Konto Brytyjczyka jest znacznie bardziej okazałe, bo ma on na nim 396 "oczek" i 42 bonusy.
60 - tyle razy od 2019 roku liderem swojej drużyny pod względem zdobyczy w meczu był Bartosz Zmarzlik. Indywidualny mistrz świata od tamtego sezonu wziął udział w 75 spotkaniach (66 dla Gorzowa i 9 dla Lublina).
507 - za tyle punktów (454) wraz z bonusami (53) zapłacił w tym roku Platinum Motor Lublin. Pod tym względem jest to najwyższa statystyka z całej tegorocznej stawki.
2100 - tyle punktów biegowych ma w swoim dorobku na ekstraligowym poziomie Emil Sajfutdinow. Zdobył tyle w 217 meczach i 1046 wyścigach. Dołożył do tego 150 bonusów.
2400 - granicę tylu punktów zdobytych w PGE Ekstralidze przekroczył natomiast Bartosz Zmarzlik. W 218 spotkaniach i 1090 startach zainkasował dokładnie 2402 "oczka" i 104 bonusy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Kosmiczna seria Zmarzlika w Grand Prix. Gwiazdy sprzed lat daleko za Polakiem
Typer WP SportoweFakty: Zmora powiększył przewagę, zmiana w czołówce
Czy pamiętasz początki Emila Sajfutdinowa w polskiej lidze? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
