Po domowym meczu z For Nature Solutions KS Apatorem Toruń czekają ich jeszcze spotkania z Cellfast Wilkami Krosno (dom), Fogo Unią Leszno (wyjazd) i ebut.pl Stalą Gorzów (dom). Jeśli podopieczni Janusza Ślączki utrzymają wysoką formę, to w każdym z tych meczów mogą powalczyć o zwycięstwo.
- Mecz z Apatorem nie mógł zdarzyć się grudziądzanom w lepszym momencie. Widać, że cały zespół jest w szczytowej dyspozycji, a w meczu z Apatorem wreszcie będą faworytem. Torunianie są rozbici po ostatniej porażce w Lublinie, a w tym roku wyjątkowo słabo spisują się na wyjazdach. Zwycięstwo ZOOleszcz GKM-u Grudziądz nie będzie dla nikogo niespodzianką. Zresztą grudziądzanie przy takiej dyspozycji będą mieli szansę wygrać u siebie nie tylko z Apatorem, ale także z Wilkami, Stalą, a także wyjazdowym starciu z Unią - uważa były zawodnik GKM-u Grudziądz, Jan Szydlik.
Jego zdaniem grudziądzanie nie powinni już szczególnie martwić się o utrzymanie, a zamiast tego skupić na historycznym zadaniu, czyli walce o awans do play-off. Szansa jest naprawdę duża, bo ich najgroźniejsi rywale nie prezentują równej i wysokiej formy.
- GKM z meczu na mecz wygląda coraz lepiej. Nicki Pedersen na własnym torze wciąż jest trudny do pokonania, Max Fricke jedzie prawdopodobnie sezon życia, a bardzo dobrze spisuje się też druga linia. Wadim Tarasienko jeździ bardzo ofensywnie i jego styl musi się podobać fanom. Juniorzy dokładają cenne punkty, więc naprawdę wszystko funkcjonuje dobrze. Szkoda, że meczu we Wrocławiu nie udało się dokończyć, bo mam wrażenie, że ta drużyna mogła poważnie nastraszyć gospodarzy. Wydaje mi się, że nie ma sensu mówić teraz o utrzymaniu, bo cele powinny być znacznie wyższe - dodaje.
Aby jednak myśleć o play-off, najpierw trzeba pokonać torunian. To nie będzie łatwo, bo w ostatnich latach Apator zwykle bardzo dobrze radził sobie w derbowych spotkaniach w Grudziądzu. W ostatnich dwóch sezonach gospodarzom ani razu nie udało się zwyciężyć.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Kołodziej, Vaculik, Zmora i Kudriaszow gośćmi Mateusza Puki
Czytaj więcej:
Madsen znów wygrywa w SEC
Taki skład Cieślak wybrałby na DPŚ