Żużel. Kolejny kapitalny mecz Holdera. Łaguta nie pomógł swojej drużynie

Nawet Artiom Łaguta nie dał rady zatrzymać Sheffield Tigers. Tygrysy były na prowadzeniu niemal od początku, a do sukcesu poprowadziło ich tak naprawdę pięciu liderów. Ostatecznie wygrały one z Kings Lynn Stars 57:33.

Mateusz Kmiecik
Mateusz Kmiecik
Jack Holder na prowadzeniu WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jack Holder na prowadzeniu
Kings Lynn Stars do tej pory to jedna z dwóch najsłabszych drużyn Premiership i chociaż startowała ona na swoim torze, to nie była raczej faworytem tego meczu. Nadzieją Gwiazd na lepsze jutro ma być Artiom Łaguta, jednak trudno opierać swoje wyniki wyłącznie na jednym zawodniku.

Sheffield Tigers nie jest dominatorem rozgrywek w Wielkiej Brytanii, ale zajmuje miejsce w środkowej części tabeli. Co więcej, od 2021 roku wygrali z Kings Lynn wszystkie 14 spotkań, a w tym roku 59:31 na wyjeździe i 60:30 na swoim obiekcie. Do kolejnego zwycięstwa Tygrysy mieli poprowadzić Tobiasz Musielak i Jack Holder.

Już początek potyczki potwierdził, że to przyjezdni powinni tryumfować w hrabstwie Norfolk, ponieważ wygrali dwa pierwsze biegi. Swoją wysoką formę potwierdził wcześniej wspomniały Australijczyk, pokonując Łagutę. Trochę słabiej spisał się Polak, ponieważ ten przegrał w swojej pierwszej gonitwie z Simonem Lambertem.

ZOBACZ WIDEO: Prezes Stal Gorzów mówi o negocjacjach z zawodnikami. Oni mają zostać w klubie

Swoją przewagę Sheffield powiększyło w piątym wyścigu, ponownie dzięki świetnemu Holderowi. Wśród gospodarzy rozkręcał się zawodnik Betard Sparty Wrocław, ale to nie pozwalało na zmniejszenie różnicy. Goście praktycznie cały czas sukcesywnie przybliżali się do zwycięstwa i ostatecznie osiągnęli swoje po 12. biegu, a cały mecz zakończył się wynikiem 57:33.

W barwach gwiazd, trudno poszukać kogoś, oprócz Łaguty, chociaż i on nie był w czwartek rewelacyjny i Lamberta, kto byłby w stanie nawiązać skuteczną walkę z Tygrysami. Wśród nich za to nie było praktycznie nikogo, kto zawiódł jakoś szczególnie. Co prawda, słabiej spisali się Lewis Kerr i Dan Gilkes, ale nie były to fatalne występy. Z kompletem punktów z Kings Lynn wyjechał Jack Holder.

Punktacja (za speedwayupdates.proboards.com):

Kings Lynn Stars - 33 pkt.
1. Artiom Łaguta - 10 (2,3,3,1,1)
2. Kye Thomson - 0 (0,0,-,0)
3. Ben Barker - 1+1 (1*,0,0,-)
4. Thomas Joergensen - 7 (2,1,1,3)
5. Nicolai Klindt - 1+1 (0,0,1*,0,0)
6. Simon Lambert - 12+1 (1,3,-,1*,2,2,1)
7. Anders Rowe - 2 (0,-,2,0)

Sheffield Tigers - 57 pkt.
1. Jack Holder - 12 (3,3,3,3)
2. Lewis Kerr - 4+1 (1,2*,w,0,1)
3. Adam Ellis - 10+1 (3,2,2*,3)
4. Josh Pickering - 9+1 (0,1*,3,2,3)
5. Tobiasz Musielak - 8+2 (2,2,2*,2*)
6. Kyle Howarth - 11+1 (3,1*,3,3,1)
7. Dan Gilkes - 3+2 (2*,1*,0,w)


Bieg po biegu:
1. Holder, Łaguta, Kerr, Thomson - 2:4 - (2:4)
2. Howarth, Gilkes, Lambert, Rowe - 1:5 - (3:9)
3. Ellis, Joergensen, Barker, Pickering - 3:3 - (6:12)
4. Lambert, Musielak, Gilkes, Klindt - 3:3 - (9:15)
5. Holder, Kerr, Joergensen, Barker - 1:5 - (10:20)
6. Łaguta, Musielak, Howarth, Thomson - 3:3 - (13:23)
7. Łaguta, Ellis, Pickering, Klindt - 3:3 - (16:26)
8. Howarth, Rowe, Lambert, Gilkes - 3:3 - (19:29)
9. Howarth, Musielak, Joergensen, Barker - 1:5 - (20:34)
10. Pickering, Ellis, Łaguta, Thomson - 1:5 - (21:39)
11. Holder, Lambert, Klindt, Kerr - 3:3 - (24:42)
12. Ellis, Lambert, Howarth, Rowe - 2:4 - (26:46)
13. Holder, Musielak, Łaguta, Klindt - 1:5 - (27:51)
14. Joergensen, Pickering, Lambert, Gilkes (w) - 4:2 - (31:53)
15. Pickering, Lambert, Kerr, Klindt - 2:4 - (33:57)


Czytaj także:
- Żużel. Piotr Baron o sytuacji w zespole. Wytłumaczył tylko jeden wyścig Miedzińskiego w Toruniu
- Żużel. Kapitan Tauron Włókniarza o porażce z Betard Spartą. "To nas trochę zszokowało"

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×