Żużel. W Eskilstunie przegrali z pogodą

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: prace torowe
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: prace torowe

W środę, 19 lipca nie doszło do skutku spotkanie Eskilstuna Smederna - Kumla Indianerna. Mecz został odwołany z powodu opadów deszczu, które przez cały dzień nie dawały za wygraną. Nowy termin tego starcia nie jest jeszcze znany.

Trzy spotkaniach w ramach szwedzkiej Bauhaus-Ligan zaplanowano na środę, 19 lipca. Ostatecznie do skutku doszły dwa z nich. Żadnego wyścigu nie udało się odjechać w Eskilstunie, gdzie prawie godzinę czekaliśmy na decyzję ws. meczu.

Popołudniu w Eskilstunie spadła ulewa, przez co prace nad torem rozpoczęły się znacznie szybciej niż standardowo. Od początku pojawiły się informacje na temat opóźnienia spotkania.

W momencie, gdy zawodnicy pojawili się na obchodzie toru, ponownie zaczął padać deszcz. Z tego powodu rozpoczęło się oczekiwanie na to, aż w końcu pogoda pozwoli na kolejne przygotowywanie nawierzchni.

Ostatecznie deszcz nie dał za wygraną i przez to podjęto decyzję o odwołaniu meczu między Eskilstuną Smederną a Kumlą Indianerną. Nie jest znana nowa data starcia zespołu Kacpra Woryny i Maksyma Drabika (Smederna) z ekipą Szymona Woźniaka, Bartłomieja Kowalskiego i Krzysztofa Buczkowskiego (Indianerna).

Przeczytaj także:
Po bandzie: Żużel. Stworzony, by się kłócić [FELIETON]

ZOBACZ WIDEO: Betard Sparta Wrocław pozyska więcej niż jednego juniora?!

Komentarze (0)