We wspomnianym komunikacie brakuje jednak informacji, z jakiego powodu Metalika Recycling Kolejarz Rawicz został zawieszony. W związku z tym postanowiliśmy skontaktować się ze Zbigniewem Fiałkowskim, wiceprzewodniczącym GKSŻ.
- My jako GKSŻ nie możemy uchylać, nie wolno nam podać, co znajduje się w orzeczeniu. Tylko sam klub z Rawicza może to zrobić - przekazał nam Fiałkowski.
WP SportoweFakty podjęły zatem próbę kontaktu najpierw z prezesem rawickiego klubu, Sławomirem Knopem, a także z trenerem Maciejem Jąderem. W obu przypadkach, do momentu publikacji tekstu, nie udało nam się skontaktować z żadnym z przedstawicieli Kolejarza.
ZOBACZ WIDEO: Menedżer podał skład Falubazu na sezon 2024
Opublikowany w środę komunikat GKSŻ to kolejne niepokojące wieści dla fanów Metalika Recycling Kolejarza. Przypomnijmy, że pod ogromnym znakiem zapytania stoi przyszłość w rozgrywkach ligowych klubu z Rawicza. Doszło nawet do tego, że kibice klubu postanowili rozpocząć zbiórkę, aby sfinansować jazdę zawodników w ostatnich meczach sezonu 2023.
Przypomnijmy, że całe zamieszanie wokół Kolejarza rozpoczęło się na początku lipca, gdy Sławomir Knop zaczął wystawiać w lidze skład złożony praktycznie wyłącznie z juniorów. Dodatkowo prezes klubu na łamach WP SportoweFakty ogłosił, że jeśli nie dostanie większego wsparcia od władz miasta, to w przyszłym sezonie wycofa drużynę z rozgrywek.
Szymon Michalski, dziennikarz WP SportoweFakty
Zobacz także:
Arged Malesie niedopuszczona do ligi?
Mecz w Ostrowie powinien być przerwany