Menadżer toruńskiej drużyny, Jacek Gajewski, w rozmowie z Gazetą Wyborczą poinformował, że chciałby wzmocnić swój zespół jednym bardzo dobrym żużlowcem. - Dla mnie to taki żużlowiec, który będzie miał pierwszą, drugą, ewentualnie trzecią średnią biegową w drużynie. Sprowadzenie kogoś, kto będzie uzupełnieniem składu, po prostu nie ma sensu. Dlatego będziemy musieli liczyć się z dużym wydatkiem. Dobrzy zawodnicy są drodzy, nie ma promocji - stwierdził Gajewski.
Unibax jako jeden z nielicznych polskich klubów ma przejrzystą sytuację finansową. Profesjonalne zarządzanie klubem i wsparcie sponsorów spowodowało, że klub nie ma długów. To może okazać się najważniejszą kartą przetargową w pozyskaniu gwiazdy światowego formatu.