Żużel. Kapitalny Emil Sajfutdinow. Jego drużyna jest już jedną nogą w finale

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow

Z 14 punktami zakończył czwartkowe zmagania Rosjanin, a jego Ipswich Witches zwyciężyło 54:36 z Belle Vue Aces. To oznacza, że Wiedźmy przed rewanżowym pojedynkiem są w bardzo komfortowej pozycji.

W Premiership rywalizacja wkroczyła w najważniejszą fazę. Początkowo to miał być mecz numer dwa w półfinale fazy play-off, ale poniedziałkowe spotkanie w Manchesterze nie doszło do skutku, co spowodowało, że pierwsza potyczka odbyła się w Ipswich.

W czwartek obie ekipy przystąpiły do pojedynku osłabione. Ze składu miejscowych wypadł Jason Doyle, a jego miejsce zajął Chris Harris. Wśród gości nie pojawił się z kolei Charles Wright, za którego stosowane było zastępstwo zawodnika.

Faworytem wydawało się Belle Vue Aces, posiadające całkiem wyrównany skład. W ich szeregach występują, chociażby Brady Kurtz, Jaimon Lidsey, Tom Brennan czy Daniel Bewley oraz Norick Bloedorn. Główny ciężar zdobywania punktów w Ipswich Witches spadł z kolei na barki Emila Sajfutdinowa, Daniela Kinga i Keynana Rew.

ZOBACZ WIDEO: Witkowski o kolejnym skandalu w żużlu. "Sytuacja jest nieakceptowalna"

Rzeczywistość okazał się jednak zupełnie inna. To właśnie Rosjanin najlepiej rozpoczął zawody i już w pierwszym wyścigu odniósł pewne zwycięstwo. Gospodarze mocny cios wyprowadzili w czwartym biegu, w którym wygrali podwójnie, po tym, jak pierwszy linię mety minął Harris, a drugi Rew. W tym momencie prowadzili 15:9.

Dokładnie takim samym rezultatem zakończyła się piąta gonitwa. Tryumf Wiedźmy odniosły jeszcze w kolejnym biegu, przez co odskoczyli od rywali na 12 punktów. Wydawało się, że przyjezdni zaczną odrabiać straty, po tym, jak zwyciężyli 4:2 w ósmym wyścigu. Jednakże drużyna Sajfutdinowa szybko odpowiedziała i jeszcze bardziej powiększyła różnicę.

Zresztą Rosjanin był w swoich pierwszych czterech startach niepokonany, a kapitalnie spisywali się również Harris oraz King, dzięki czemu przed biegiem nominowanym na tablicy świetlnej widniał wynik 51:33. Ostatecznie Ipswich Witches wygrało 54:36 i jest już bardzo blisko awansu do finału brytyjskiej ligi.

Punktacja:

Ipswich Witches - 54 pkt.
1. Emil Sajfutdinow - 14 (3,3,3,3,2)
2. Danyon Hume - 3 (1,1,-,1)
3. Daniel King - 10+1 (3,2*,3,2)
4. Erik Riss - 6+1 (1,3,1,1*)
5. Chris Harris - 10+3 (3,3,1*,2*,1*)
6. Keynan Rew - 9+2 (2,2*,-,0,2,1*,2)
7. Jack Smith - 2 (w,-,0,2,-)

Belle Vue Aces - 36 pkt.
1. Brady Kurtz - 10 (2,1,3,1,3)
2. Charles Wright - zz
3. Jaimon Lidsey - 8 (0,2,3,0,3,0)
4. Tom Brennan - 8+1 (2,0,1*,2,3)
5. Daniel Bewley - 5 (1,2,2,0)
6. Norick Bloedorn - 3 (3,0,0,0,0)
7. Connor Bailey - 2 (0,1,-,1,0,0)
8. Freddy Hodder - ns

Bieg po biegu:
1. Sajfutdinow, Kurtz, Hume, Bailey - 4:2 - (4:2)
2. Bloedorn, Rew, Bailey, Smith (w/u) - 2:4 - (6:6)
3. King, Brennan, Riss, Lidsey - 4:2 - (10:8)
4. Harris, Rew, Bewley, Bloedorn - 5:1 - (15:9)
5. Riss, King, Kurtz, Brennan - 5:1 - (20:10)
6. Sajfutdinow, Bewley, Hume, Bloedorn - 4:2 - (24:12)
7. Harris, Lidsey, Brennan, Smith - 3:3 - (27:15)
8. Lidsey, Smith, Bailey, Rew - 2:4 - (29:19)
9. King, Bewley, Riss, Bloedorn - 4:2 - (33:21)
10. Sajfutdinow, Brennan, Hume, Lidsey - 4:2 - (37:23)
11. Kurtz, Rew, Harris, Bailey - 3:3 - (40:26)
12. Lidsey, King, Rew, Bloedorn - 3:3 - (43:29)
13. Sajfutdinow, Harris, Kurtz, Bewley - 5:1 - (48:30)
14. Brennan, Rew, Riss, Bailey - 3:3 - (51:33)
15. Kurtz, Sajfutdinow, Harris, Lidsey - 3:3 - (54:36)

Sędzia: Chris Gay

Czytaj także:
Żużel. Szykuje się kolejny transfer! Były uczestnik cyklu GP bliski zmiany klubu
Żużel. Arged Malesa Ostrów pochwaliła się nowym zawodnikiem!

Komentarze (0)