Żużel. Wielka szansa przed Michelsenem. W finale sezonu musi pilnować Madsena

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen
zdjęcie autora artykułu

Nie wygrał żadnego turnieju, ale był trzy razy drugi, co sprawia, że pewnie zmierza po trzeci w karierze mistrzowski tytuł. A także po uratowanie miejsca w cyklu Grand Prix. Mikkel Michelsen w piątek może upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

Spore pretensje może mieć do siebie Leon Madsen, jeżeli słaby występ w sierpniu w Guestrow w drugiej rundzie finałowej pozbawi go złotego medalu Indywidualnych Mistrzostw Europy. Duńczyk, który broni tytułu, na trzy imprezy wygrał dwie (Częstochowa i Bydgoszcz), a i tak może zostać bez tytułu. Ba, 35-latek może stanąć na pierwszym miejscu także w Pardubicach i nie będzie triumfatorem tegorocznego cyklu TAURON SEC.

Na teraz górą jest regularność Mikkela Michelsena. On w przeciwieństwie do starszego rodaka nie zawalił żadnego turnieju. W każdym kończył jazdę na drugiej pozycji i to z liczbą kilkunastu punktów na koncie. Jak na razie to mu w zupełności wystarcza. 29-latek ma osiem punktów zapasu, więc ma wszystko w swoich rękach. Niemniej w piątkowy wieczór niewątpliwie będzie zerkać kątem oka na to, co będzie robić Madsen.

Jak wiadomo, złoto w TAURON SEC daje przepustkę do jazdy w Grand Prix w następnym sezonie. O ile Madsenowi taki bilet nie jest aż tak potrzebny, bo ma szansę utrzymać się w Indywidualnych Mistrzostwach Świata poprzez klasyfikację lub stałą "dziką kartę" (której może być w razie czego pewien), o tyle Michelsen o takim komforcie może pomarzyć. On jest w elitarnym cyklu daleko za bezpieczną strefą. Zawodzi w nim oczekiwania i mógłby mieć problem z otrzymaniem zaproszenia od światowej federacji.

Triumf w IME może być więc dla duńskiego żużlowca upieczeniem dwóch pieczeni na jednym ogniu. A nawet trzech. Mistrzostwo da mu nie tylko awans do GP 2024, ale i najcenniejszy medal, który zarazem byłby... trzecim w karierze. To czyniłoby Michelsena najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii, jeśli mowa o czempionacie Starego Kontynentu.   ZOBACZ WIDEO: Kacper Woryna powiedział o stypie w klubie. Teraz tłumaczy

Nie zapominajmy jednak o tym, że za plecami Duńczyków jest Janusz Kołodziej. Do lidera traci dwanaście "oczek", co jest przede wszystkim skutkiem tego, że zabrakło go w pierwszej rundzie sezonu. Polak ma, czego żałować, ponieważ w Guestrow nie tylko wygrał zawody, ale i zdobył najwięcej punktów do klasyfikacji generalnej. W Bydgoszczy także udanie się spisał, meldując się w finale. Szansa na mistrzostwo wciąż jest, lecz umówmy się, że mała, bo oprócz świetnej swojej jazdy w Czechach, potrzebne byłyby częste wpadki Michelsena i Madsena.

Kołodziej musi zważać na to, co za jego plecami. Tam czają się Andrzej Lebiediew, Patryk Dudek czy Kacper Woryna. Batalia o medal i TOP5, co daje automatycznie przepustkę do ścigania w TAURON SEC w kolejnej edycji, powinna być, jak co roku, interesująca do samego końca. Zawalczyć o nią zapewne chciałby jeszcze Dominik Kubera, któremu również brakuje punktów z Częstochowy, bo i on w tamtym czasie leczył kontuzję.

Dywagacje dywagacjami, a niepewne prognozy pogody sprawiają, że być może czeski turniej zostanie przełożony. Zapowiadane są deszcze i to właśnie na piątkowy wieczór. Zmiana daty imprezy na sobotę spowodowałoby też zmianę dotyczącą meczu PGE Ekstraligi w Częstochowie, gdzie odbędzie się decydujące starcie o brązowy medal.

Lista startowa 4. finału TAURON SEC:

1. Dominik Kubera (Polska) #415 2. Janusz Kołodziej (Polska) #333 3. Vaclav Milik (Czechy) #225 4. Antonio Lindbaeck (Szwecja) #85 5. Andrzej Lebiediew (Łotwa) #129 6. Leon Madsen (Dania) #30 7. Kacper Woryna (Polska) #223 8. Grzegorz Zengota (Polska) #29 9. Mikkel Michelsen (Dania) #155 10. Jan Kvech (Czechy) #201 11. Dimitri Berge (Francja) #98 12. Kai Huckenbeck (Niemcy) #744 13. Andreas Lyager (Dania) #114 14. Adam Ellis (Wielka Brytania) #299 15. Patryk Dudek (Polska) #692 16. Petr Chlupac (Czechy) #16

17. Hynek Stichauer (Czechy) #17 18. Matous Kamenik (Czechy) #18

Początek turnieju: godz. 20:05 Sędzia: Craig Ackroyd (Wielka Brytania) Relacja tekstowa LIVE na WP SportoweFakty -->

Prognoza pogody na piątek (za: yr.no): Temperatura: 17°C Deszcz: 0.8 mm Wiatr: 7 km/h

M Zawodnik Kraj Pkt
1 Mikkel Michelsen Dania 52
2 Leon Madsen Dania 44
3 Janusz Kołodziej Polska 42
4 Patryk Dudek Polska 33
5 Andrzej Lebiediew Łotwa 33
6 Dominik Kubera Polska 30
7 Kai Huckenbeck Niemcy 30
8 Kacper Woryna Polska 27
9 Antonio Lindbaeck Szwecja 25
10 Dimitri Berge Francja 24
11 Adam Ellis Wielka Brytania 22
12 Andreas Lyager Dania 20
13 Szymon Woźniak Polska 18
14 Grzegorz Zengota Polska 16
15 Vaclav Milik Czechy 16
16 Jan Kvech Czechy 13
17 Niels Kristian Iversen Dania 9
18 Maksym Drabik Polska 9
19 Timo Lahti Finlandia 5
20 Norick Bloedorn Niemcy 3
21 Petr Chlupac Czechy 1
22 Kacper Pludra Polska 1
23 Kacper Halkiewicz Polska 0

CZYTAJ WIĘCEJ: Mecz o brąz może zostać przełożony. Wszystko zależy od finału TAURON SEC Cegielski: Władze światowego żużla nam zazdroszczą i nie mogą z tym żyć

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Mikkel Michelsen sięgnie po swoje trzecie mistrzostwo w TAURON SEC?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Atito44
21.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tu nic sie nie zmieni