Żużel. Lider Sparty niezdolny do jazdy
Tai Woffinden wrócił do składu Betard Sparty Wrocław, ale szybko zakończył udział w starciu z Platinum Motorem Lublin. Na tor wyjechała karetka.
PS
Tyle tylko, że w biegu numer siedem zaliczył poważny upadek. Brytyjczyk stracił panowanie nad motocyklem i mocno uderzył o tor - do tego stopnia, że stracił przytomność. Na tor natychmiast wyjechała karetka.
Woffinden został wykluczony z powtórki, a jeszcze przed nią nadszedł komunikat, że jest niezdolny do dalszej jazdy. To wielki cios dla Betard Sparty, która w wielkim finale jedzie też bez Macieja Janowskiego.
Bez Woffindena i Janowskiego wrocławianie przegrali pierwszy mecz finałowy z Platinum Motorem Lublin 39:51. Przed feralnym biegiem siódmym, Motor prowadził we Wrocławiu 24:12.
Czytaj także: Żużel. Nikt z Włókniarza nie chciał rozmawiać. Zareagował prezes ZOBACZ WIDEO: Emil Sajfutdinow mówi o swoim tunerze. Na czym polega jego fenomen?KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>