Żużel. Sprytny plan promotora. W ten sposób chce zdobyć granty od Komitetu Olimpijskiego

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Luke Becker
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Luke Becker

Po 95 latach żużel znika z Monmore Green w Wolverhampton. Działacze szukają lokalizacji pod nowy obiekt dla czarnego sportu i coś już udało się znaleźć. To niespełna kwadrans drogi od byłego już stadionu.

Ta informacja spadła na kibiców niczym grom z jasnego nieba. Firma Entain Group uznała, że nie przedłuży umowy o najem z właścicielami Wolverhampton Wolves, co oznaczało jedno - najstarszy, bo czynny od 95 lat stadion miał zostać zamknięty dla żużla na stałe.

W ostatnich dniach odbyły się ostatnie zawody na Monmore Green. Za kilka tygodni miały się tam na stałe "wprowadzić" charty, których wyścigi są niezwykle popularne na Wyspach. Okazało się jednak, że tak się nie stanie i ostatecznie będą rywalizować na innym obiekcie.

Dla żużla nie było jednak ratunku. Chris Van Straaten podjął się próby znalezienia nowej lokalizacji dla budowy stadionu żużlowego. Jego plan zakłada, że speedway do Wolverhampton wróciłby już w 2025 roku, a sam obiekt zrzeszałby nie tylko fanów ścigania w lewo, ale również pozwoliłby organizować zawody motocrossowe oraz na rowerach typu BMX.

ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?

Klub ma już jedną lokalizację, którą preferuje w kontekście przyszłości, ale nadal rozgląda się za możliwymi ruchami. W rozmowie z Express & Star Van Straaten przyznał, że obiekt musi zrzeszać kilka sportów motocyklowych, by tętnić życiem przez cały rok. - A jeśli umieścimy tor BMX, to otrzymamy grant od Komitetu Olimpijskiego. Dlatego szukamy miejsca, które mogłoby być otwarte przez sześć dni w tygodniu - przyznał.

Na razie nie ujawniono, o jakie miejsce chodzi, ale wiadomo, że od Monmore Green znajduje się ono zaledwie kwadrans jazdy samochodem.

Czytaj także:
1. 14-latek dopuszczony do rywalizacji z dorosłymi zawodnikami
2. Druga liga świata straci największe gwiazdy? "Kryzys jest głęboki"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty