Miniony sezon w wykonaniu popularnego "Brzózki" nie był rewelacyjny. Dobre występy na własnym torze przeplatał bardzo słabymi w spotkaniach wyjazdowych - Myślę, że moja forma nie była powalająca, szczególnie na wyjazdach "dawałem plamę", ale wydaje mi się, że to było spowodowane brakiem jazdy. Był to dla mnie pierwszy rok w roli seniora, więc wiedziałem, że będzie to trudny rok. Przed sezonem miałem wiele obaw. Moim celem było przede wszystkim dobre zaprezentowanie się w lidze, ale niestety nie wszystko potoczyło się tak, jakbym tego oczekiwał - powiedział na swojej oficjalnej stronie internetowej 22-letni zawodnik GTŻ-u.
Przed żużlowcami okres wakacji, a potem przygotowań do nowego sezonu. Jak ten czas zamierza spędzić "Brzózka"? - Zimą na pewno będę trenował na motocrossie. Może wybiorę się na jakieś ferie w góry. Jeszcze tego nie wiem. Teraz przebywam w Gorzowie i odpoczywam. Ostatnio miałem jechać do Niemiec na turniej organizowany przez Kevina Woelberta, ale postanowiłem odpuścić, bo nie chcę na koniec sezonu mieć jeszcze jakiejś kontuzji, tym bardziej, że sprzęt już by trzeba było remontować - mówi wychowanek Stali Gorzów.
Sam zawodnik nie wie jeszcze, w jakim polskim klubie będzie startował w przyszłym sezonie - Zżyłem się z Grudziądzem, ale nie wiem jeszcze gdzie będę jeździł. Trudno mi się określić. Póki co spływają propozycje, ale jeszcze nad tym nie myślałem. Wkrótce wszystko się okaże - deklaruje Kamil Brzozowski.
W sezonie 2010 zawodnik chciałby zdecydowanie poprawić swoje wyniki - W przyszłym sezonie chcę dobrze jeździć w lidze. To znaczy równo, bo w meczach u siebie zawsze punktowałem, a na wyjazdach miałem problemy. Właśnie dlatego będę chciał się zrehabilitować. Chciałbym również podziękować wszystkim sponsorom, kibicom i sympatykom żużla za wsparcie w tym sezonie - zakończył Brzozowski.
