"Zober" jest wychowankiem toruńskiego Apatora i w barwach Aniołów ścigał się w Speedway Ekstralidze w latach 2003-2008. Po słabszych występach w tym ostatnim sezonie, działacze ekipy z Grodu Kopernika postanowili wypożyczyć swojego podopiecznego do I-ligowego KM Ostrów, jednocześnie przedłużając z nim kontrakt do końca przyszłorocznych zmagań. 23-latek w Wielkopolsce miał obudować swoją formę i być jedną z czołowych postaci zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej, by po roku przerwy móc powrócić do macierzystego klubu.
Życie bardzo szybko zweryfikowało jednak te plany - Ząbik w I-lidze spisywał się dość przeciętnie, a po wypadku w lipcowym finale Indywidualnych Mistrzostw Polski doznał kontuzji, przez którą nie wystąpił w oficjalnych zawodach już do końca sezonu 2009.
Torunianie w międzyczasie sięgnęli po srebrny medal Drużynowych Mistrzostw Polski i w obliczu słabej postawy Roberta Kościechy wśród niektórych kibiców zaczęły pojawiać się opinie, że Karol Ząbik mógłby zająć miejsce "Kostka" w przyszłorocznym składzie Aniołów. Menadżer Unibaksu, Jacek Gajewski, w wywiadzie udzielonym Gazecie Pomorskiej przyznał jednak, że do występów "Zobera" w kevlarze swojej drużyny podchodzi dość sceptycznie: - Karol od czasu wypadku w finale IMP nie startował w żadnych zawodach, trochę jedynie trenował na naszym stadionie. Na dziś nikt, łącznie z nim samym, nie jest w stanie przewidzieć, w jakiej formie wróci w przyszłym roku. To nie była lekka kontuzja. Do upadku też nie miał udanego sezonu, na co złożyły się m.in. jego problemy w Ostrowie. To był dla niego stracony rok i trudno mówić w tej chwili o jego przyszłości.
Największym sukcesem w karierze Karola Ząbika jest wywalczenie wspomnianego wcześniej tytułu Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów w 2006 roku. 23-latek to również Indywidualny Mistrz Europy do lat 19 (2005), Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski (2006) oraz zdobywca Srebrnego Kasku (2006).