Żużel. Nie próżnowali na rynku transferowym. Są faworytem do mistrzostwa i awansu

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: David Bellego
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: David Bellego

Tarnowska Unia w sezonie 2023 zakończyła zmagania w 2. Lidze Żużlowej na półfinałach fazy play-off. Dosyć szybko działacze Jaskółek przystąpili do działania i skompletowali skład, który w kolejnych rozgrywkach ma walczyć o mistrzostwo i awans.

W tym artykule dowiesz się o:

Podsumowanie okresu transferowego w wykonaniu Unii Tarnów.

PLUSY

Bardzo solidny skład seniorski

Krótko po zakończeniu tegorocznych rozgrywek 2. Ligi Żużlowej dało się słyszeć głosy, że w Tarnowie postawi się duży nacisk na zbudowanie mocnego składu, którego głównym celem będzie triumf w mistrzostwach na trzecim szczeblu i wywalczenie awansu do 1. Ligi (od sezonu 2024 ma się ona nazywać Speedway 2. Ekstraligą). Szybko okazało się, że nie były to słowa rzucane na wiatr i z Jaskółkami związali się zawodnicy, którzy niedawno jeszcze pełnili funkcje liderów swoich ekip na pierwszoligowych torach lub solidnie prezentowali się w najniższej klasie rozgrywkowej.

Z Unią tym samym związał się Timo Lahti, który w ostatnich latach prezentował dosyć wysoki poziom. Wprawdzie sezon 2023 nie należał do najlepszych w jego wykonaniu (27. miejsce względem średnich - 1,678 pkt./bieg), niemniej jednak z pewnością jest on w stanie osiągnąć znacznie lepszy wynik startując w 2. Lidze. Podobnie wygląda sytuacja, jeśli chodzi o Davida Bellego. Francuz był w tym roku nieco gorszy od wspomnianego Fina (33. pozycja - 1,556), lecz należy pamiętać o tym, że sezon przerwała mu kontuzja. W ubiegłym roku startował natomiast na ekstraligowych torach w barwach Unii Leszno, a dwa lata wcześniej był najskuteczniejszym zawodnikiem 1. Ligi.

Jeśli chodzi o pozycje polskich seniorów to niemal pewniakiem do osiągania dobrych wyników wydaje się Adrian Cyfer. Wychowanek gorzowskiej Stali w tym roku zajął drugie miejsce w klasyfikacji końcowej wszystkich drugoligowych zawodników, ze średnią 2,327 pkt./bieg, ustępując tylko Marcinowi Nowakowi (zaledwie o 0,015). Drugim z polskich seniorów, zakontraktowanych przez Unię Tarnów będzie doświadczony Daniel Jeleniewski. Sezon 2023 przerwała mu kontuzja, lecz wcześniej, zwłaszcza w poprzednich, pełnych rozgrywkach, niejednokrotnie udowadniał, że stać go na spore zdobycze punktowe.

ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy

Pozycje zarezerwowaną regulaminowo dla zawodnika do lat 24 zajmie Marko Lewiszyn. Ukrainiec miał już okazję bronić barw Jaskółek w tym roku, gdy w trakcie rozgrywek dołączył do ekipy Stanisława Burzy. Od razu stał się on jednym z najbardziej widowiskowo jeżdżących zawodników, niestety niekiedy kończyło się to wykluczeniami. Jeśli tylko wypożyczony z Cellfast Wilków Krosno obcokrajowiec zachowa na torze więcej chłodnej głowy, to z pewnością może być nawet jednym z liderów tarnowskiej ekipy.

MINUSY

Zawodnicy młodzieżowi

Przed dokonaną w ostatniej chwili (31 października, dzień przed rozpoczęciem oficjalnego okresu transferowego) zmianą regulaminową, nakazującą na pozycjach młodzieżowych start dwóm Polakom, w Tarnowie liczono na obecność w składzie Williama Drejera. Duńczyk w ubiegłym roku związał się z Unią dwuletnim kontraktem, więc sprawa w tym wypadku byłaby mocno ułatwiona. W aktualnej sytuacji jego pozostanie w Tarnowie jest bardzo wątpliwe, bo trudno zakładać, że miałby on zająć pozycję rezerwowego zawodnika do lat 24, która nie dawałaby mu żadnej pewności startów.

Adrian Cyfer (z prawej) był drugim najlepszym zawodnikiem sezonu 2023 w 2. Lidze Żużlowej. Czy w przyszłym roku wywalczy awans  o klasę wyżej z Unią Tarnów?
Adrian Cyfer (z prawej) był drugim najlepszym zawodnikiem sezonu 2023 w 2. Lidze Żużlowej. Czy w przyszłym roku wywalczy awans o klasę wyżej z Unią Tarnów?

Przy takim scenariuszu obecnie w Tarnowie pod numerami przeznaczonymi dla juniorów może startować kilku wychowanków miejscowego ośrodka. Najpewniejszym z nich wydaje się Jan Heleniak, który jednak w tym roku skończył dopiero 16 lat i z pewnością przed nim jeszcze sporo nauki. Dodatkowo do dyspozycji sztabu szkoleniowego będą Brajan Gromniak, Sebastian Madej i Piotr Wardzała. Żaden z tych zawodników nie gwarantuje jednak obecnie pokaźnych zdobyczy punktowych, dlatego niewykluczone jest dokonanie wzmocnień w Tarnowie na pozycji juniorskiej, na zasadzie wypożyczenia któregoś z młodych zawodników z jednego z pozostałych ośrodków w Polsce.

TRUDNO POWIEDZIEĆ

Zawodnicy rezerwowi do lat 24 oraz wąska kadra

Obecnie poza wymienionymi wcześniej wychowankami Unii na pozycję rezerwową nie zakontraktowano nikogo, kto zapewniłby dobry rezultat, w przypadku słabszej niedyspozycji któregoś z seniorów. Oczywiście to może się jeszcze zmienić i być może w pierwszym przyszłorocznym okienku transferowym w z tarnowskim ośrodkiem zwiąże się zawodnik z ciekawym nazwiskiem, którego będzie można wstawiać pod pozycję rezerwowego.

Dosyć niepewną wydaje się również sytuacja, w której tarnowski zespół dysponuje bardzo solidnym składem seniorskim, jednak bez mocnego wsparcia na rezerwie. W obecnej sytuacji przy teoretycznie mocnych pięciu nazwiskach na pozycjach 1-5 / 9-13, nie kontraktowano nikogo z myślą pełnienia przez niego funkcji zawodnika "oczekującego". Jeśli jednak któryś z potencjalnych liderów nie będzie spisywał się na miarę oczekiwań lub w zespole przytrafiłaby się niefortunna kontuzja, wymuszająca przerwę w startach któregokolwiek z trzonu drużyny, wówczas w ekipie Jaskółek może pojawić się problem.

Wprawdzie z Unią związali się na zasadach kontraktu "warszawskiego" Peter Ljung i Kenneth Bjerre, którzy w poprzednich latach bronili barw tarnowskiej drużyny, to z pewnością w pierwszej kolejności będą oni chcieli znaleźć pracodawcę, który zagwarantuje im określoną liczbę startów. Jeśli natomiast to nie nastąpi przed rozgrywkami, to w zasadzie obaj będą tym samym w odwodzie i do dyspozycji tarnowskiego sztabu szkoleniowego. Niepewnym natomiast wówczas mogłoby być ich przygotowanie do sezonu, bez mocnego zastrzyku gotówki, który mógłby w tym znacznie pomóc.

Jeśli tylko podstawowi zawodnicy Unii Tarnów w sezonie 2023 spełnią pokładane w nich nadzieje i będę oni unikać przerw w startach, to Jaskółki z pewnością będą głównym faworytem rozgrywek 2. Ligi Żużlowej. Gdy do tego wzmocniona zostałaby jeszcze formacja juniorska, wówczas tarnowianie staliby się jeszcze silniejsi. Czas pokaże, czy faworyt ligowych zmagań na najniższym szczeblu w Polsce wywiąże się z pokładanych w nim nadziei i czy tarnowscy kibice będą mogli pod koniec sezonu cieszyć się z wywalczonego awansu.

Czytaj także:
"Mam obawy". Menedżer mistrzów Polski o zmianach w PGE Ekstralidze
Szykuje się sensacyjny powrót? Maciej Janowski odbył już rozmowy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty