Maciej Janowski sezonu 2023 nie może zaliczyć do udanych. Jego nie najlepsza dyspozycja spowodowała, że zajął dopiero 14. miejsce w klasyfikacji Indywidualnych Mistrzostw Świata. Nie otrzymał również od organizatorów stałej "dzikiej karty".
Wielokrotny medalista Drużynowych Mistrzostw Świata będzie oczywiście dalej rywalizował w PGE Ekstralidze oraz Bauhaus-Ligan, jednak z powodu większej ilości wolnego czasu cały czas rozważa podpisanie kontraktu w dodatkowej lidze.
- Mam kilka pomysłów. Muszę tylko wynegocjować wolny czas z moją rodziną. Chciałbym jeszcze kilka lat pojeździć na bardzo wysokim poziomie. Na pewno coś w zastępstwie za Grand Prix powinno się pojawić, być może będzie to, liga duńska lub brytyjska - przyznał 32-latek podczas Magazynu PGE Ekstraligi emitowanym na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Największy hit giełdy transferowej? Znany dziennikarz nie ma wątpliwości, kto zasłużył na ten tytuł
Wiele wskazuje na to, że wrocławianin może zdecydować się na Premiership. Jak poinformował portal britishspeedway.co.uk brązowy medalista Indywidualnych Mistrzostw Świata z 2022 roku odbył już wstępne rozmowy z trzema klubami z najwyższego poziomu rozgrywkowego w Wielkiej Brytanii.
Zawarciem porozumienia z wychowankiem Sparty Wrocław zainteresowane mogą być dwie nowe drużyny z Premiership - Oxford Spires oraz Birmingham Brummies. Obie ekipy z powodu bycia beniaminkiem będą chciały pozyskać zawodnika z czołówki światowej, aby przyciągnąć na trybuny jak największą liczbę fanów.
Maciej Janowski w przeszłości był jedną z gwiazd ligi brytyjskiej, chociaż ostatni raz startował na tamtejszych torach w 2015 roku. Swoją przygodę z Wyspami rozpoczął w sezonie 2010 od Swindon Robins. Po dwóch latach przeniósł się do Kings Lynn Stars, a ostatnie trzy sezony spędził w Poole Pirates. To właśnie z tym zespołem trzy lata z rzędu zdobywał tytuł Drużynowych Mistrzów Wielkiej Brytanii.
Jeśli Polak zdecyduje się na starty w Premiership, to będzie kolejnym żużlowcem ze światową marką, który pojawi się na brytyjskich torach. W sezonie 2023 na Wyspach występowali, chociażby Emil Sajfutdinow, Jason Doyle, Tai Woffinden, Jack Holder czy Daniel Bewley.
Czytaj także:
- Żużel. Reporter dwa razy usłyszał od zawodników "fu** off"
- Kolejna spółka Skarbu Państwa w polskim klubie. "To nieporozumienie"