Żużel. Krok milowy w polskiej lidze. Prezes tłumaczy rewolucję

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: mecz Platinum Motor - Betard Sparta. W kółku Wojciech Stępniewski
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: mecz Platinum Motor - Betard Sparta. W kółku Wojciech Stępniewski

Speedway Ekstraliga przejęła zarządzanie również I-ligowymi rozgrywkami żużlowymi w Polsce, nazywając je Speedway 2. Ekstraliga. Zmian w rozgrywkach i regulaminach jest znacznie więcej. - To krok milowy po 17 latach - mówi Wojciech Stępniewski.

Speedway Ekstraliga to spółka, która od wielu lat zarządza rozgrywkami PGE Ekstraligi. Od roku 2024 pod jej kontrolę trafi też dotychczasowa 1. Liga Żużlowa, która właśnie została poddana rebrandingowi. Jej nowa nazwa to Speedway 2. Ekstraliga. Rozgrywki będą mieć wspólną identyfikację wizualną, te same regulaminy i podobne loga.

- Oczywiście do wielu rzeczy w Speedway 2. Ekstralidze musimy podejść etapowo, nie od razu pojawią się zmiany radykalne, dajemy sobie przede wszystkim czas w sezonie 2024 na ewolucję - powiedział prezes Wojciech Stępniewski w rozmowie udzielonej portalowi ekstraliga.pl.

Ogłoszono też regulamin, który obowiązywać będzie od sezonu 2025. PGE Ekstraliga nadal liczyć będzie osiem zespołów, ale w zamian wprowadzono system play-off i play-down. Oznacza to, że ekipy z miejsc od piątego do ósmego będą rywalizować ze sobą, aby uniknąć spadku z elity. Przełoży się to na większą liczbę spotkań i transmisji telewizyjnych.

ZOBACZ WIDEO: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy

Na tym jednak nie koniec, o czym wprost powiedział Stępniewski. - Wprowadzamy kategoryzację stadionów i na przełomie 2024-2025 roku każdy klub oraz jego kibice będą wiedzieć, jakie braki ma dany obiekt i jakie inwestycje powinny być wykonane w ciągu 3-8 lat. Mamy już od lat proces licencyjny w ramach Polskiego Związku Motorowego, który porządkuje sprawy finansowe, kadrowe, infrastrukturalne oraz szkoleniowe - dodał prezes Ekstraligi Żużlowej.

Nowością jest też powrót do meczów barażowych, w których mierzyć się będą druga najgorsza ekipa PGE Ekstraligi oraz wicemistrz Speedway 2. Ekstraligi. - Wróciliśmy do meczów barażowych, ale na nieco innych zasadach wyłaniania ich uczestników i uważamy, że połączenie tego z play-off oraz tzw. play-down na nowych zasadach, da nam więcej emocji w obu klasach rozgrywkowych, a przede wszystkim wyrównane rozgrywki w dwóch grupach każdej z lig, a więc 1-4 i 5-8 - dodał Stępniewski.

Prezes Ekstraligi Żużlowej nie ma wątpliwości, że nowy system ligowy będzie atrakcyjniejszy dla kibiców i telewizji. - Reforma jest też po to, aby 56 meczów rundy zasadniczej w obu ligach odbywało się o dużą stawkę. Uważam, że przy takim podziale rozgrywek na dwie równe grupy każdy mecz będzie miał wielką wagę, a każdy punkt może ważyć o tym, czy ktoś znajdzie się w grupie medalowej lub mającej szanse na awans, czy też spadkowej - wyjaśnił.

W roku 2024 pojawi się też zastępstwo zawodnika za dwóch najlepszych żużlowców pod względem średniej biegopunktowej, zaś w fazie play-off zastępować będzie można trzech żużlowców. Kolejną nowością będzie tzw. transfer medyczny, który będzie można przeprowadzić w ściśle określonych warunkach.

Na tzw. transfer medyczny będzie można się zdecydować w rundzie play-off albo play-down. Pozyskać będzie można w ten sposób jednak wyłącznie zawodnika z niższej ligi. - Ale pod warunkiem, że jego średnia biegopunktowa będzie niższa od średniej kontuzjowanego zawodnika. I tylko w sytuacji, gdy już korzystamy z ZZ za jednego zawodnika, a mamy kontuzję następnego zawodnika z podstawowego składu. I ta zmiana będzie od sezonu 2025 - podsumował Stępniewski.

Czytaj także:
Kolejne zmiany w polskim żużlu. Komunikacja z kibicami zostanie ujednolicona
"Mam obawy". Menedżer mistrzów Polski o zmianach w PGE Ekstralidze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty