Żużel. Stal Rzeszów w liczbach. Całkowita dominacja w play-off. Na sukces złożyło się wielu zawodników

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek

W 2024 roku Texom Stal powróci po siedmiu latach na pierwszoligowy poziom. W mijającym sprostała roli faworyta i wygrała zmagania na drugoligowym. Dominację pokazała w play-off, w której zdeklasowała rywali, zdobywając średnio ponad 50 punktów!

Przed siedmioma laty rzeszowianie spadli z pierwszej do drugiej ligi i ugrzęźli w niej na dłużej, niż zakładano. W końcu już w 2018 roku był w teorii awans, ale za to w 2019 brak licencji i plajta po tym, jak niesłowny okazał się Ireneusz Nawrocki. Od 2020 ligowy speedway powrócił do stolicy Podkarpacia, choć wyniki na kolana nie powalały. W trzech następnych sezonach Żurawie kończyły rywalizację kolejno na pozycjach: czwartej, piątej, piątej.

Dopiero w 2023 to zrobiły i od razu zajęły na koniec pierwsze miejsce. Od początku Texom Stal Rzeszów była faworytem, więc tej roli sprostała wzorowo. Można rzec, że rozpędzała się z czasem, co pokazała szczególnie druga faza sezonu. Wygrała na koniec zmagań sześć kolejnych spotkań, z czego cztery w rundzie play-off. Średnia w finałowej części wyniosła aż 54 punkty, co doskonale pokazuje skalę dominacji nad konkurencją.

Rzeszowianie byli nie do pokonania u siebie, choć nie wygrali wszystkich meczów, bo przytrafił im się remis przeciwko rywalowi z Opola (45:45). W sumie, licząc też sezon 2022, Stal nie przegrała na własnym terenie od dziesięciu spotkań. A tym, co było szczególnie istotne dla jej kibiców, to pokazanie wyższości nad Grupa Azoty Unią. W minionej kampanii Jaskółki zostały pokonane we wszystkich czterech konfrontacjach, w tym dwukrotnie bardzo przekonująco na swoim obiekcie. Były to dla tarnowian pierwsze od 2008 przegrane w Derbach Południa w domu.
 
ZOBACZ WIDEO: W PGE Ekstralidze dalej będzie startować osiem zespołów. Czy to koniec nadziei na jej rozszerzenie?

Indywidualnie znakomity sezon ma za sobą w szczególności Marcin Nowak. Okazał się numerem jeden całej 2. LŻ, wykręcając szczególnie świetną średnią biegową w Rzeszowie (lepszą w domowych meczach osiągnął tylko Ryan Douglas - red.). Oprócz tego stworzył on najskuteczniejszy duet. Jeżdżąc w parze z Peterem Kildemandem, zyskali dla Stali aż 38 punktów. Ponadto na uwagę zasługują dokonania Krystiana Pieszczka (trzecia średnia w lidze) i Jacoba Thorssella (szósta). Mając tak mocny tercet, o awans było więc znacznie łatwiej.

Z drugiej strony rzeszowscy zawodnicy, których wystartowało przez cały sezon aż czternastu, pogubili sporo punktów po różnych "przygodach". Aż 30 tzw. literek to najwyższy tego typu rezultat ze wszystkich drugoligowców. Najwięcej zaliczył ich Kildemand (siedem).

Stal Rzeszów w liczbach w sezonie 2023:

LiczbaDokonanie
3 tylu zawodników znalazło się w TOP10 najskuteczniejszych 2. Ligi Żużlowej (Marcin Nowak, Krystian Pieszczek, Jacob Thorssell)
4 tyle zwycięstw, czyli we wszystkich takich meczach, odniosła w derbowych potyczkach z Unią Tarnów
6 po tylu sezonach powróci na poziom pierwszoligowy
10 tyle meczów z rzędu nie przegrała u siebie, licząc sezon 2022
14 tylu zawodników wystartowało w jej barwach (2. wynik w lidze)
15 tyle lat temu poprzednio wygrała ligowe zawody w Tarnowie
30 tyle "literek" zebrali jej zawodnicy (9 defektów, 2 upadki, 16 wykluczeń, 3 taśmy), co było najwyższym wynikiem ze wszystkich drużyn
38 tyle punktów wypracowała para Marcin Nowak - Peter Kildemand, która okazała się najlepsza w lidze (91:53) i która przegrała tylko raz w 24 startach
54 tyle punktów na mecz zdobywała średnio w fazie play-off
70 tyle punktów zdobyła w domowym spotkaniu z Kolejarzem Rawicz (70:19)
99 tyle punktów bonusowych zdobyli jej zawodnicy
817 tyle punktów biegowych zdobyła
2,559 tyle wyniosła średnia biegowa Marcina Nowaka na domowym torze (2. wynik w lidze)

CZYTAJ WIĘCEJ:
Orzeł Łódź w liczbach. Fatalne wyniki na swoim torze i zupełny niewypał z Holtą
Apator Toruń w liczbach. Znakomite wyniki Sajfutdinowa i najwięcej biegów na remis

Źródło artykułu: WP SportoweFakty