Ekipa Bartosza Zmarzlika udawała się z dużymi nadziejami na spotkanie z Vastervik Speedway, gdyż w swoim składzie posiadała jeszcze, chociażby Dominika Kuberę oraz Olivera Berntzona. W drużynie gospodarzy występowali z kolei między innymi Tai Woffinden czy wcześniej wspomniany Fredrik Lindgren.
Po pierwszych trzech gonitwach miejscowi prowadzili już 13:5. W następnej pod taśmą stanęli Casper Henriksson, Jacob Thorssell oraz główni bohaterowie tego biegu - 28-latek z Polski i 38-letni Szwed.
Lepiej wystartował ten starszy i zdołał, jadąc trochę szerzej, objechać wychowanka Stali Gorzów. Na przeciwległej prostej Zmarzlika wyprzedził jeszcze drugi zawodnik Vastervik. Urodzony w 1995 roku żużlowiec już na początku następnego kółka jednak odzyskał swoją pozycję i od razu pomknął za Lindgrenem, tworząc tym samym ciekawe widowisko.
Ostatecznie Lejonen Gislaved przegrało mecz 32:58, a 23 punkty dla przyjezdnych wywalczył duet, który, na co dzień reprezentuje w PGE Ekstralidze Platinum Motor Lublin. Trzeci członek tej drużyny, w tym wypadku występujący po drugiej stronie, zdobył 13 "oczek" oraz bonus (Relacja z tego meczu TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Co zimą trenuje Mateusz Cierniak?
Czytaj także:
- Ranking najbardziej wpływowych ludzi polskiego żużla. Dwóch działaczy straciło w tym roku najwięcej
- Żużel. 2. Liga w liczbach. Rekordowa liczba remisów. Wynik Polisa najlepszy od lat