Żużel. W Świętochłowicach chcą mieć drużynę ligową! Pada konkretna deklaracja

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: kibice ze Świętochłowic
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: kibice ze Świętochłowic

W ubiegłym roku po raz kolejny żużel wrócił do Świętochłowic, a miejscowe środowisko wierzy, że już wkrótce na obiekt im. Pawła Waloszka zawita liga. Krzysztof Bas w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym" wskazał nawet konkretną datę.

Ostatni raz świętochłowiczanie w rozgrywkach ligowych startowali w 2002 roku. Wówczas wszystkie dwanaście spotkań zakończyło się porażkami Śląska, który zmagania o Drużynowe Mistrzostwo 2. Ligi zakończył z bilansem 317 ujemnych małych punktów.

Był to moment, kiedy Śląsk przeżywał swoje najtrudniejsze chwile i żużel zniknął z tego miasta na wiele lat. Od tamtej pory mieliśmy kilka wzlotów i upadków. Optymistyczny plan kilka lat temu zakładał, że MS Śląsk na ligowe tory wróci w 2023 lub 2024 roku.

Nie udało się jednak do tego doprowadzić, co nie oznacza wywieszenia "białej flagi". - W Świętochłowicach postawiliśmy sobie ambitny cel i chcemy mieć za jakiś czas zespół ligowy. Czy i kiedy to się uda? Tego nie wiem. Ale wiem, że trzeba podjąć wyzwanie i przynajmniej spróbować. Naszym celem jest liga w 2026 roku. Ot chcemy tak skromnie - przyznał trener Śląska Krzysztof Bas w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".

ZOBACZ WIDEO: Jason Doyle: Mój styl jazdy jest odpowiedni na grudziądzki tor

W tej chwili wiadomo, że wiosną tego roku Śląsk Świętochłowice podejmie się próby zorganizowania Pucharu MACEC, którego nie udało się przeprowadzić w listopadzie ubiegłego roku. Niewykluczone, że obiekt im. Pawła Waloszka będzie tętnił życiem za sprawą różnych wydarzeń sportowych.

- Klub ma ambitne plany na ten rok. Nie jest jeszcze przesądzone, jaka impreza żużlowa będzie w Świętochłowicach, ale będziemy celować i chcielibyśmy zrobić naprawdę jakąś poważniejszą imprezę. [...] Toczymy rozmowy z decydentami polskiego żużla, bo to oni będą wybierać. Chcielibyśmy dostać coś, co naprawdę cieszy się popularnością i na przykład będzie można to zobaczyć w całej Polsce, bo przyjedzie telewizja - dodał Bas.

Przypomnijmy, że Śląsk Świętochłowice ma obecnie jednego zawodnika z licencją w klasie 250cc, którym jest Bartłomiej Kubica. Oprócz tego w listopadzie działacze wyciągnęli pomocną dłoń do Damiana Dróżdża, Andreia Popy, Jakuba Valkovica oraz Bartosza Szymury wiążąc się z nimi umowami warszawskimi.

Czytaj także:
1. Ma 19 lat i dwa medale mistrzostw świata. W ojczyźnie czuje się... nikim
2. Mistrz świata idzie w ślady ojca i próbuje swoich sił na żużlu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty