Żużel. Stal Gorzów nie przejdzie obok obojętnie. Wesprze swojego zawodnika

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen (kask niebieski) i Martin Vaculik (kask czerwony)
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen (kask niebieski) i Martin Vaculik (kask czerwony)

26 stycznie doszło do pożaru, w wyniku którego dwóm młodym żużlowcom spłonęła część sprzętu. Dlatego zarząd klubu postanowił przeznaczyć 10% wpływu ze sprzedaży biletów z XVIII Memoriału Edwarda Jancarz na zakup wyposażenia żużlowego dla zawodników.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich dniach informowaliśmy o nieszczęśliwym wypadku, który spotkał Michała Głębockiego oraz Bartosza Toporowskiego. Obaj trenują w ebut.pl Stali Gorzów i w przyszłości mogą stanowić o sile drużyny z województwa lubuskiego.

Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, jednak był on na tyle duży, że unoszący się dym było widać ze sporej odległości. Ogień pochłonął m.in. busa oraz całe zaplecze techniczne.

Klub po tym zdarzeniu nie ma zamiaru zostawić swoich zawodników bez pomocy. - Nie możemy przejść obok tego obojętnie, w związku z tym Zarząd Klubu podjął decyzję, że przeznaczy 10% wpływu ze sprzedaży biletów z XVIII Memoriału Edwarda Jancarza na zakup niezbędnego sprzętu sportowego oraz wyposażenia które uległo zniszczeniu - napisano na Facebooku Stali (pisownia oryginalna - dop.red.).

Przypomnijmy, że same zawody powracają po dwóch latach przerwy i odbędą się już 30 marca (więcej TUTAJ). Potwierdzonymi uczestnikami są już Patryk Dudek oraz Mikkel Michelsen.

Ruszyła również zrzutka internetowa, dzięki której każdy wpłacić dowolną sumę, aby wspomóc poszkodowanych. - "Michał to młody żużlowiec z Gorzowa zakochany w swojej pasji .. Adam to jego Wujek- najlepszy mechanik , zawsze pomocny wszystkim ... Dziś to oni potrzebują Waszej pomocy na wsparcie ich w odbudowie i zakupie tego co dla nich jest najważniejsze." - napisano w opisie. (pisownia oryginalna - dop. red.). (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Kościecha szczerze o odejściu Pedersena. To dlatego GKM nie przedłużył kontraktu z Duńczykiem

Czytaj także:
Wkrótce może zostać jedynym żużlowcem w kraju. "Chciałbym się zadomowić w Polsce"
Po wypadku lekarze chcieli odłączyć go od aparatury. 14 lat później wrócił do zawodowego sportu

Komentarze (2)
avatar
Möchomorek
31.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętam wypadek i niestety niepełnosprawność Tomka Golloba. To było i jest straszne. Chłop do dziś na wózku i to się raczej nie zmieni. Nie ma czego Czytaj całość
avatar
Milena Szalupska
29.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
kurcze interes zycia. Ubezpieczenie,zrzutka,kasa z biletów :)