Żużel. Przed nim piąty sezon w karierze. Nigdy nie ścigał się na swoim domowym torze

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Kacper Grzelak w kasku niebieskim
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Kacper Grzelak w kasku niebieskim

Kacper Grzelak sezon 2023 spędził na wypożyczeniu w Platinum Motorze. W tym roku będzie za to rywalizował w barwach PSŻ-u. Wychowanek Arged Malesy zdradził, że nie miał wcześniej okazji do ścigania się na obiekcie w stolicy Wielkopolski.

Kacper Grzelak drugi sezon z rzędu został wypożyczony z Arged Malesy Ostrów. Tym razem 20-latek trafił do PSŻ-u Poznań. W stolicy Wielkopolski liczą, że ich nowy nabytek będzie solidnym punktem drużyny i czołowym młodzieżowcem Metalkas 2. Ekstraligi.

Ostrowianin będzie reprezentował swój nowy zespół we wszystkich zawodach, w tym Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów. W rozgrywkach ligowych za to najpewniej będzie tworzył parę z Kacprem Teską. Co ciekawe, pomimo występowania w przeszłości w barwach PSŻ-u, Grzelak nie miał praktycznie okazji do jazdy na poznańskim owalu.

- Może to trochę dziwne, ale jeszcze ani razu nie ścigałem się na stadionie POSiR Golęcin. Odbyłem tam w sumie tylko jeden trening. Idę trochę w ciemno, ale tak naprawdę są dwie proste i tyle samo zakrętów, więc myślę, że sobie poradzę - zdradził zawodnik w trakcie audycji "Pięć Jeden" w Radiu Freee.

ZOBACZ WIDEO: Nowe wyzwanie Jakuba Krawczyka. Jak nie powtórzyć sezonu 2022?

Wychowanek Arged Malesy w zeszłym sezonie zdobywał za to punkty dla Platinum Motoru Lublin. Rozgrywki PGE Ekstraligi zakończył ze średnią 0,674. Jak sam przyznał, ten jeden rok dał mu dużo nowego doświadczenia oraz obycia, dzięki możliwości przebywania z najlepszymi zawodnikami na świecie. Popełnił jednak błąd, jeżdżąc w zbyt dużej liczbie zawodów, przez co w połowie sezonu złapał zadyszkę.

- To jest nauczka dla mnie, aby w przyszłości nie brać wszystkiego, co się da, tylko trochę pomyśleć o sobie. Na pewno odpuściłbym jedną wyprawę z zeszłego roku. W środę jechałem w DMPJ, w czwartek miałem Szwecję, a potem wracałem szybko na piątkowy trening do Lublina. W sobotę był odpoczynek, a w niedzielę zawody. W poniedziałek pojawiałem się w Ostrowie, we wtorek występowałem w U-24 Ekstralidze i później już cały czas tak samo. Z drugiej strony nie żałuję tego, bo było to dla mnie duże doświadczenie - powiedział Grzelak.

Teraz młodzieżowiec PSŻ-u przygotowuje się do rozgrywek, które zainauguruje 13 kwietnia. 20-latek ćwiczy zarówno wraz z kolegami z zespołu, jak i indywidualnie. Postanowił jednak dokonać pewnych zmian w okresie zimowym, dokładając kilka treningów. Dodatkowo chodził na zajęcia ju-jitsu. Co więcej, zaczął rekreacyjnie uczyć się jazdy konnej, choć ta ostatnia czynność nie jest związana z żużlem.

Czytaj także:
Tauron zostanie z Włókniarzem? Mamy stanowisko spółki
Żużel. Adrian Gała dołączy do tej drużyny? Menedżer zabrał głos

Komentarze (0)