Żużel. "O nikogo". Zastanawiająca odpowiedź Mariusza Staszewskiego
14 kwietnia Arged Malesa Ostrów i Abramczyk Polonia Bydgoszcz zainaugurują swój sezon w Metalkas 2. Ekstralidze. O szansach swojej drużyny wypowiedział się Mariusz Staszewski. - Mamy dużo pokory przed tym pojedynkiem - zaznaczył szkoleniowiec.
Wielkopolanie bardzo dobrze spisywali się w sparingach. Przede wszystkim brylował w nich Gleb Czugunow, ale pozostali seniorzy także kilka razy pokazali się z bardzo dobrej strony. Podobnie Sebastian Szostak, a przebłyski miewał jego brat Gracjan.
O kogo zatem najbardziej spokojny przed inauguracją jest Mariusz Staszewski? - O nikogo - odpowiedział szkoleniowiec Arged Malesy.
- Zaczynamy poważne ściganie od zera. Mamy dużo pokory przed tym pojedynkiem. Jest to bardzo silny rywal u siebie na torze. Jeden z kandydatów do awansu. Na pewno jedziemy powalczyć o zwycięstwo, ale będzie to trudny mecz. Jest tam pięciu w miarę dobrych seniorów plus para juniorów. Mają kompletny skład - dodał po chwili.
Co więcej, jego zdaniem skład Polonii jest nawet silniejszy i bardziej wyrównany od tego zeszłorocznego. Przypomnijmy, że z bydgoskiej drużyny odeszli Wiktor Przyjemski, David Bellego, Kenneth Bjerre, Daniel Jeleniewski czy Szymon Szlauderbach. Przyszli za to, chociażby Krzysztof Buczkowski, Tim Soerensen i Kai Huckenbeck.
- Do tego dochodzą w miarę dobrzy juniorzy, jak na pierwszoligowe warunki. To będzie jeden z najgroźniejszych rywali - przyznał Staszewski. O dwa miejsca młodzieżowe powalczą najpewniej Olivier Buszkiewicz, Franciszek Karczewski oraz Franciszek Majewski.
Czytaj także:
- Żużel. "Naprawdę możemy mu zaufać". Czy to będzie klucz do sukcesu KS Apatora?
- Żużel. Nowa klasa pojemnościowa stała się faktem. Znamy szczegóły i terminarz rozgrywek
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>