W lipcu ubiegłego roku w Malilli rozegrano finał SGP3. Faworytami byli Mikkel Andersen i Maksymilian Pawełczak, ale Duńczyka i Polaka pogodził nieco niespodziewanie reprezentant gospodarzy - Rasmus Karlsson (wyniki TUTAJ).
Zapisał się tym samym w historii klasy 250cc, jako pierwszy szwedzki triumfator IMŚ. Szybko zainteresowali się nim działacze.
Został dołączony do kadry Kumla Indianerny na sezon 2024, a menedżer zespołu Peter Johansson mówi wprost - to duży talent.
Kwestią czasu było to, kiedy trafi do polskiej ligi. I w czwartek spełnił jedno ze swoich marzeń. W mediach społecznościowych Szweda pojawiło się zdjęcie na którym widzimy Karlssona podpisującego kontrakt.
ZOBACZ WIDEO: Brutalna opinia o finale Złotego Kasku. Co się stało w Opolu?
"Wszystkie podpisy są na miejscu. Jestem gotowy do jazdy w Stali Gorzów w sezonie 2024" - dodano we wpisie.
Czytaj także:
1. Dołomisiewicz wrócił do żużla. Związał się z zawodnikiem z PGE Ekstraligi
2. Nowa klasa pojemnościowa stała się faktem