Polacy rozważają wycofanie się. Koniec wielkiej imprezy?

11 maja odbędzie się ósma edycja żużlowego Grand Prix na PGE Narodowym w Warszawie. Niewykluczone, że ostatnia. Jak ustaliliśmy, Polski Związek Motorowy poważnie rozważa wycofanie się z organizacji tej imprezy w kolejnych latach.

W tym artykule dowiesz się o:

Rywalizacja najlepszych żużlowców świata na PGE Narodowym w Warszawie w Warszawie stała się tradycją i wielkim świętem żużla. Od 2015 roku do stolicy przyjeżdżają kibice czarnego sportu z całego kraju. Podobnie ma być także 11 maja, bo organizatorzy spodziewają się ponad 40 tysięcy widzów.

Dla związku turniej ma przede wszystkim znaczenie promocyjne. Celem jest pokazanie żużla szerszej widowni, a także zainteresowanie dyscypliną poważnych partnerów biznesowych. Pod tym względem zawody od lat doskonale spełniają swój cel.

Władze PZM od dawna przekonują, że na organizacji Grand Prix w stolicy nie zarabiają. Ceny biletów są ustalane na takim poziomie, by do całego przedsięwzięcia nie trzeba było dokładać. Z tym jest jednak coraz większy problem i dlatego kolejna edycja turnieju stoi pod znakiem zapytania.

Negocjacje wprawdzie cały czas trwają, ale jak ustaliliśmy, Polski Związek Motorowy na poważnie rozważa wycofanie się z organizacji Grand Prix na PGE Narodowym. Do tej pory władzom polskiego żużla nie udało się osiągnąć porozumienia z promotorem cyklu, którym jest Discovery Sports Events.

Powodem jest oczywiście kwota, którą trzeba by wyłożyć za organizację rund w kolejnych latach. Z kalkulacji władz związku wynika bowiem, że do następnych turniejów trzeba by dołożyć zbyt dużą sumę lub zdecydować się na dość drastyczną podwyżkę cen biletów. To drugie mogłoby się nie spodobać kibicom i mieć negatywny wpływ na frekwencję. Sprawa jest złożona i trudno przewidzieć, jaki będzie jej finał. Niewykluczone jednak, że ostateczne stanowisko poznamy w najbliższych tygodniach. Nieoficjalnie wiadomo, że PZM nie zamierza zwlekać z decyzją, bo władzom związku zależy, by ze sprzedażą biletów ruszyć znacznie szybciej niż w poprzednich latach.

ZOBACZ WIDEO: Patryk Dudek w lepszej formie niż przed rokiem. "To będzie kolejny temat do rozmów"

Zobacz także:
Wrócił do zdarzenia ze Zmarzlikiem
Obejrzyj Magazyn PGE Ekstraligi

Komentarze (35)
avatar
sparki
27.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I wcale się nie dziwię, ile można być dojonym przez te smieszne grupy niby promocji żużla, to #1, po 2-gie,co Warszawa zrlbila na dzień dzisiejszy dla zuzla, prawie nic,nie ma ligi,nie ma kibic Czytaj całość
avatar
kiks
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie. Za to można już płacić Canal pliss i Eleven za Ekstraligę, a za transmisje GP Playerowi. Nowe, realia uśmiechniętej Polski. 
avatar
MaciuśPiła
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MAFIA 
avatar
Möchomorek
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kilka osób napisało, że to PZM chce się wycofać z Narodowego. Zastanawiam się, czy naprawdę rozumiecie istotę finansowania takich imprez. Normalnie jak czytam podobne głupoty to mi opadają tylk Czytaj całość
avatar
qqryq
26.04.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
polskie miasta, kluby i sponsorzy powinni zainwestować w jakiś alternatywny cykl bez udziału tych pożal sie boże promotorów. Co do gp, to po wycofaniu się pl z tego padłoby to pewnie w dwa lata Czytaj całość