Żużel. Hit kolejki nie rozczarował. Trzech zawodników to za mało, by wygrać

WP SportoweFakty / Stanisław Wrona / Na zdjęciu: Landshut Devils
WP SportoweFakty / Stanisław Wrona / Na zdjęciu: Landshut Devils

W niedzielne popołudnie na niemieckim obiekcie w Landshut miejscowa ekipa Diabłów podejmowała Unię Tarnów w ramach rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej. Zwyciężyli gospodarze - 47:42.

Niedzielna konfrontacja na bawarskiej ziemi pomiędzy Trans MF Landshut Devils i Unią Tarnów była pierwszą w historii ligowych potyczek między tymi zespołami. Trudno było wskazać faworyta, choć na papierze wydawali się nimi z pewnością goście, którzy dysponowali mocniejszymi nazwiskami. Gospodarze jednak wielokrotnie udowadniali, że mają wyjątkowo mocny atut własnego toru.

Tarnowianie przed meczem zmienili Daniela Klimę na Marko Lewiszyna, który wydawało się, że pojawi się pod numerem ósmym.

Mecz zaczął się od remisu. W drugim biegu górą byli gospodarze w stosunku 5:1 i to był moment, w którym Trans MF Landshut Devils objęło meczowe prowadzenie i zaczęło kontrolować przebieg tego widowiska. Goście w ósmym biegu zdecydowali się na pierwszy manewr taktyczny, kiedy to Timo Lahti został posłany do boju za Adriana Cyfera.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Hampel, Tarasienko, Birkemose i Gajewski

I była to trafiona decyzja, bowiem Fin ze szwedzkim paszportem w parze z Davidem Bellego pokonali podwójnie Antonio Lindbaecka, co pozwoliło odrobić cztery punkty i dodać wiatru w żagle swoim kolegom. Unia próbowała się napędzić, a efektem była już tylko dwupunktowa strata po dziesięciu gonitwach.

Przed wyścigami nominowanymi w korzystniejszej sytuacji byli gospodarze. 41:37 sprawiało, że tak naprawdę już w czternastej gonitwie można było rozstrzygnąć wszystko na swoją korzyść. Ekipie Trans MF Landshut Devils wystarczyło zwyciężyć 4:2. Jednak w pierwszej odsłonie tej konfrontacji ruszył się Antonio Lindbaeck, który mający już ostrzeżenie na swoim koncie został wykluczony z powtórki.

Unia stanęła przed szansą doprowadzenia do remisu, ale w powtórce sędzia dopatrzył się kolejnego nieregulaminowego momentu startowego. Zdaniem Pawła Palki - tym, który nie stał nieruchomo, był Daniel Jeleniewski, a ten kilka chwil wcześniej otrzymał ostrzeżenie. W efekcie podobnie jak Lindbaeck został wykluczony. W trzeciej odsłonie Erik Bachhuber pokonał Marko Lewiszyna, co oznaczało jedno - tylko 5:0 w ostatnim wyścigu dałoby Unii remis w całym meczu.

W żużlu nie takie rzeczy widzieliśmy, ale Trans MF Landshut Devils nie dało sobie odebrać zwycięstwa.

Punktacja:

Trans MF Landshut Devils - 47 pkt.
9. Kim Nilsson - 11+2 (3,3,2,2*,1*)
10. Valentin Grobauer - 3 (2,1,0,-,-)
11. Lukas Baumann - 1+1 (w,1*,-,u/-)
12. Erik Riss - 11+1 (2*,2,2,3,2)
13. Antonio Lindbaeck - 9 (3,3,1,2,w)
14. Mario Hausl - 2+1 (2*,w,0)
15. Erik Bachhuber - 9 (3,1,2,3)
16. Marius Hillebrand - 1+1 (0,1*)

Unia Tarnów - 42 pkt.
1. Daniel Jeleniewski - 3 (2,d,1,0,w)
2. Marko Lewiszyn - 10 (d,2,3,3,2)
3. Adrian Cyfer - 1 (1,0,-,0)
4. David Bellego - 12+1 (3,3,2*,1,3)
5. Timo Lahti - 12 (1,2,3,3,3,0)
6. Jan Rachubik - 3 (1,1,1)
7. Jan Heleniak - 1 (0,0,1)
8. Piotr Wardzała - NS

Bieg po biegu:
1. (68,69) Nilsson, Jeleniewski, Cyfer, Baumann (w) - 3:3 - (3:3)
2. (69,61) Bachhuber, Hausl, Rachubik, Heleniak - 5:1 - (8:4)
3. (68,64) Lindbaeck, Riss, Lahti, Lewiszyn (d) - 5:1 - (13:5)
4. (69,41) Bellego, Grobauer, Rachubik, Hausl (w) - 2:4 - (15:9)
5. (70,26) Bellego, Riss, Baumann, Cyfer - 3:3 - (18:12)
6. (69,42) Lindbaeck, Lewiszyn, Bachhuber, Jeleniewski (d) - 4:2 - (22:14)
7. (69,53) Nilsson, Lahti, Grobauer, Heleniak - 4:2 - (26:16)
8. (71,66) Lahti, Bellego, Lindbaeck, Hausl - 1:5 - (27:21)
9. (69,44) Lewiszyn, Nilsson, Jeleniewski, Grobauer - 2:4 - (29:25)
10. (70,11) Lahti, Riss, Rachubik, Hillebrand - 2:4 - (31:29)
11. (70,17) Riss, Nilsson, Bellego, Jeleniewski - 5:1 - (36:30)
12. (70,03) Lewiszyn, Bachhuber, Heleniak, Baumann - 2:4 - (38:34)
13. (70,53) Lahti, Lindbaeck, Hillebrand, Cyfer - 3:3 - (41:37)
14. (70,19) Bachhuber, Lewiszyn, Jeleniewski (w), Lindbaeck (w) - 3:2 - (44:39)
15. (70,05) Bellego, Riss, Nilsson, Lahti - 3:3 - (47:42)

Sędzia: Paweł Palka
Zestaw: I
NCD - 68,64 s. uzyskał Antonio Lindbaeck w 3 biegu
Widzów: ok. 2000

Czytaj także:
1. Sajfutdinow nie ma wątpliwości
2. O jego wyczynie mówili na całym świecie

Komentarze (9)
avatar
JACEKW74
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ĝdzie ta wspaniałą unia.... Jeszcze miesiąc i będzie brak kasy i do widzenia, likwidacja 
avatar
Feldkurat Katz
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cyfer i Jeleń nadal bez 12 punktów w sezonie, czyli zachowali szanse na transfer - to główna przyczyna ich "niemocy" w Landshut. 
avatar
jogi1104
28.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cyfer z deszczu pod rynne gdzie jest zaebista burza :) Szkoda chlopaka bo mial papiery na sciganie i bycie nr 1 w II lidze, jakby tylko zostal w Pile a wybral Tarnow a tam za co zyc, za co w sp Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
28.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Scenariusz się sprawdza ,Jak było pisane tu taj , Ciężkie czasy dla Tarnowa Azoty odeszły od sponsorowania sekcji. Sekcja miała nie wystartować w lidze ,Trudno powiedzieć jak to będzie w kole Czytaj całość
avatar
Wytrych
28.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tor w Landshut jest mocno atutowy dla gospodarzy i nikt tam nie wygra.