Awizowane składy:
Orlen Oil Motor Lublin: 9. Dominik Kubera, 10. Mateusz Cierniak, 11. Jack Holder, 12. Fredrik Lindgren, 13. Bartosz Zmarzlik, 14. Wiktor Przyjemski, 15. Bartosz Bańbor
Betard Sparta Wrocław: 1. Daniel Bewley, 2. Tai Woffinden, 3. Bartłomiej Kowalski, 4. Artiom Łaguta, 5. Maciej Janowski, 6. Jakub Krawczyk, 7. Marcel Kowolik
Oprócz ebut.pl Stali Gorzów jeszcze tylko drużynowy mistrz Polski z Lublina nie dokonał ani jednej, choćby kosmetycznej zmiany w składzie w tegorocznej kampanii PGE Ekstraligi. Nie może to dziwić, bo "Koziołki" spisują się od początku doskonale i wygrywają mecz za meczem. Maszyna działa odpowiednio, więc też nie ma potrzeby, aby w niej cokolwiek mieszać.
Jakiś czas temu roszady dokonał za to trener Dariusz Śledź z ekipy drużynowego wicemistrza kraju z Wrocławia. Najpewniej zostało to wymuszone słabą postawą Tai'a Woffindena. W dwóch majowych spotkaniach domowych jechał już nie z numerem 9. tylko 10., zostając zamienionym miejscami z Danielem Bewleyem. Podobnie jest w kadrze na wyjazd. Starszy z Brytyjczyków ruszy w bój z Orlen Oil Motorem z "dwójką" na plecach.
Rozpiska wyścigów Woffindena uległa więc sporym zmianom. "Jedynka" to numer predystynowany dla pewniejszego zawodnika, a takim bez wątpienia jest Bewley. Trzykrotny indywidualny mistrz świata wprawdzie zacznie zawody od trudnej potyczki z duetem Fredrik Lindgren - Bartosz Zmarzlik, ale później już poletko do działania będzie mieć w teorii łatwiejsze. Niespełna 33-latka czekać będą choćby dwa pojedynki z Bartoszem Bańborem.
Układ biegów Tai'a Woffindena w niedzielnym spotkaniu w Lublinie:
Seria | Bieg | Tor | Partner | Przeciwnicy |
---|---|---|---|---|
I | 3. | C/D | Janowski | Lindgren i Zmarzlik |
II | 6. | B/A | Bewley | Zmarzlik i Bańbor |
III | 9. | D/C | Bewley | Kubera i Cierniak |
IV | 12. | A/B | Kowolik | Bańbor i Holder |
Mając jednak świadomość, że cały zespół gospodarzy i to tym bardziej u siebie nie zawodzi od dawien dawna, jakakolwiek buchalteria jest znacznie trudniejsza. Betard Sparta, żeby móc zaskoczyć rywala, musiałaby odjechać spotkanie bliskie perfekcji. Oprócz znacznie skuteczniejszego niż do tej pory Woffindena spróbować zawalczyć muszą także młodzieżowcy, a odgonić demony z nieudanego występu finałowego z poprzedniego roku Bartłomiej Kowalski. W jego przypadku ważne będzie rozpoczęcie. Niejednokrotnie 22-latek gdy dobrze zaczął jazdę w zawodach, potrafił iść za ciosem.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Takie serie to rzadkość w Grand Prix. Vaculik dołączył do grona legend
Hit czy kit? Orlen Oil Motor Lublin zweryfikuje drużynowego wicemistrza Polski
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Macieja Janowskiego. Chodzi o Bartosza Zmarzlika