Żużel. PSŻ Poznań wydał komunikat ws. stanu zdrowia swojego zawodnika

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Mateusz Dul w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Mateusz Dul w kasku żółtym

Pechowo dla Mateusza Dula zakończył się występ w niedzielnym meczu #OrzechowaOsada PSŻ-u Poznań z Texom Stalą Rzeszów (45:44). Zawodnik ten zaliczył groźny upadek i został przewieziony do szpitala na badania.

Do zdarzenia z udziałem Mateusza Dula doszło w dziesiątym wyścigu. Najpierw upadek w pierwszym wirażu zanotował Aleksandr Łoktajew, który musiał uważać na poszerzającego tor jazdy Jacoba Thorssella.

W powtórce Dul przespał start i na wyjściu z pierwszego wirażu chciał wcisnąć się pod Wiktora Rafalskiego. Popełnił jednak błąd i wpadł w rywala. W efekcie kolizji obaj zawodnicy zapoznali się z torem.

O ile zawodnik Texom Stali szybko wrócił do parku maszyn o własnych siłach, tak reprezentant gospodarzy został przetransportowany z toru do karetki na noszach. Następnie pojechał do szpitala na szczegółowe badania.

Jak przekazał #OrzechowaOsada PSŻ Poznań u Dula wykluczono złamania, więc skończyło się tylko na strachu i zapewne wielu siniakach. Teraz przed podopiecznymi Adama Skórnickiego wyjazd do Rybnika. Mecz w ramach 8. kolejki PGE Ekstraligi odbędzie się 15 czerwca.

Czytaj także:
- Z Cowry do najlepszej ligi świata
- Transfer Cellfast Wilków nie był wcale taki oczywisty

ZOBACZ WIDEO: Co czeka Roberta Kościechę? Klarowna deklaracja prezesa GKM-u

Komentarze (2)
avatar
Lubię czysty sport.
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mateusz miał mega fuksa, że po takim dzwonie tylko siniaki. My na trybunach to kołatanie przedsionków mieliśmy normalnie bo jak upadł to się nie ruszał. A później zasłoniła go karetka i nie wi Czytaj całość
avatar
sparki
9.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby mi to było ostatni raz panie Dul.