Do zdarzenia z udziałem Mateusza Dula doszło w dziesiątym wyścigu. Najpierw upadek w pierwszym wirażu zanotował Aleksandr Łoktajew, który musiał uważać na poszerzającego tor jazdy Jacoba Thorssella.
W powtórce Dul przespał start i na wyjściu z pierwszego wirażu chciał wcisnąć się pod Wiktora Rafalskiego. Popełnił jednak błąd i wpadł w rywala. W efekcie kolizji obaj zawodnicy zapoznali się z torem.
O ile zawodnik Texom Stali szybko wrócił do parku maszyn o własnych siłach, tak reprezentant gospodarzy został przetransportowany z toru do karetki na noszach. Następnie pojechał do szpitala na szczegółowe badania.
Jak przekazał #OrzechowaOsada PSŻ Poznań u Dula wykluczono złamania, więc skończyło się tylko na strachu i zapewne wielu siniakach. Teraz przed podopiecznymi Adama Skórnickiego wyjazd do Rybnika. Mecz w ramach 8. kolejki PGE Ekstraligi odbędzie się 15 czerwca.
Czytaj także:
- Z Cowry do najlepszej ligi świata
- Transfer Cellfast Wilków nie był wcale taki oczywisty
ZOBACZ WIDEO: Co czeka Roberta Kościechę? Klarowna deklaracja prezesa GKM-u