Energa Wybrzeże do Krosna przyjeżdża z nożem na gardle. Zespół ma tylko punkt na swoim koncie i chcąc ocalić miejsce w Metalkas 2. Ekstralidze, musi zacząć wygrywać, nie patrząc na to z kim rywalizuje. W Gdańsku wszyscy liczą na dobry występ Krzysztofa Kasprzaka, który w zeszłym sezonie był zawodnikiem Wilków. Były reprezentant Polski potrafi szybko wychodzić ze startu, a jest to kluczowy element na torze w Krośnie.
Gorsza wiadomość dla Wybrzeża jest taka, że doświadczony żużlowiec w zeszłym roku przeważnie zawodził i nie radził sobie na tym obiekcie. Również pozostali liderzy gdańskiej drużyny w Krośnie raczej nie błyszczą. Nicolai Klindt trzy ostatnie mecze na tym torze kończył bez dwucyfrówki, a Niels Kristian Iversen zdobył tylko raz 10 punktów, ale w sześciu startach. Tom Brennan w Krośnie jeszcze nigdy nie startował (Brytyjczyk ma pojawić się pod numerem ósmym i zastępować Bartosza Tyburskiego), a Mateusz Tonder i mogący go zmienić Adrian Gała w ostatnich sezonach jeździli tutaj niezwykle rzadko.
Mając na uwadze obecną dyspozycję zespołu, to nie wróży to nic dobrego, ale i zespół z Podkarpacia ma obecnie swoje, niemałe problemy.
ZOBACZ WIDEO: Max Fricke zastąpi Taia Woffindena? Tak na pytanie zareagował Australijczyk
Krośnianie wygrali cztery pierwsze mecze i można było odnieść wrażenie, że w drużynie, a zawłaszcza w krajowych seniorach, jest potencjał na jeszcze lepszą jazdę. Ale później nastąpił zwrot w Rybniku. Wysoka porażka i strata Dimitriego Berge odmieniła drużynę, która stała się nijaka. Krośnianie słabo zaprezentowali się też w kolejnych starciach z Arged Malesą u siebie (41:49) i H.Skrzydlewska Orłem na wyjeździe (40:50).
Teraz oczy obserwatorów zwrócone są przede wszystkim na Norberta Krakowiaka i debiutującego przed domową publicznością Kennetha Bjerre. Polak wiosną sygnalizował wysoką formę, ale obecnie mocno się pogubił i można odnieść wrażenie, że jeździ coraz bardziej nerwowo. W dodatku nie może się "polubić" z torem w Krośnie, gdzie średnio zdobywa tylko 1,067 pkt. na wyścig.
- Wszyscy w klubie jesteśmy świadomi zaistniałej sytuacji. Norbert najbardziej. Zawodnik potrzebuje odciąć się mentalnie i rozpocząć ten sezon na nowo, ponieważ wtedy, na starcie rozgrywek, widać było u niego najlepszą dyspozycję jeździecką. Na ten moment Norbert za bardzo chce. Sam wysoko zawiesił sobie poprzeczkę i dlatego w pierwszej kolejności musi uspokoić głowę - tłumaczy prezes Wilków, Grzegorz Leśniak.
Jeśli chodzi o Duńczyka, to jako ciekawostkę warto wspomnieć, że swój pierwszy mecz w Krośnie odjechał jeszcze w 2002 roku, kiedy obecnych juniorów Wilków nie było na świecie, a Vaclav Milik, czyli najstarszy po Bjerre senior drużyny, miał tylko 9 lat.
Cellfast Wilki Krosno
9. Kenneth Bjerre
10. Jonas Seifert-Salk (U24)
11. Patryk Wojdyło
12. Norbert Krakowiak
13. Vaclav Milik
14. Piotr Świercz
15. Szymon Bańdur
Energa Wybrzeże Gdańsk
1. Nicolai Klindt
2. Mateusz Tonder
3. Niels Kristian Iversen
4. Bartosz Tyburski (U24)
5. Krzysztof Kasprzak
6. Miłosz Wysocki
7. Bartosz Głogowski
Początek meczu: godz. 16:30
Sędzia: Bartosz Ignaszewski
Komisarz toru: Przemysław Brucheiser
Pierwszy mecz: 47:43 dla Cellfast Wilków
Relacja na żywo dostępna będzie na WP SportoweFakty:
Zobacz także:
- Widmo spadku zajrzało w oczy Tadeusza Zdunka. Nie wyklucza odejścia z żużla
- Transfer Cellfast Wilków nie był wcale taki oczywisty. "Pierwotnie nikt nie wyrażał chęci"