Żużel. Bez Doyle'a, ale z bardzo wysokim zwycięstwem. Koncertowa jazda Ipswich Witches

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
zdjęcie autora artykułu

Ipswich Witches bardzo wysoko pokonało w czwartek Leicester Lions (60:30). Gospodarzy do zwycięstwa poprowadziła w zasadzie cała drużyna, która punktowała na wysokim i równym poziomie.

Ipswich Witches mimo braku Jasona Doyle'a utrzymuje jeszcze pozycję lidera, a w klubie wierzą, że stosowane manewry taktyczne, które opierają się głównie na zawodnikach o instytucji gościa pozwolą im zostać numerem jeden nie tylko do końca rundy zasadniczej, ale i po fazie play-off. W czwartek za Australijczyka ściągnięto Scotta Nichollsa, który przeżywa drugą młodość i jest mocnym punktem swoich drużyn w Wielkiej Brytanii.

Witches niedawno rywalizowało z Leicester Lions w ramach Knock-Out Cup i wówczas górą byli gospodarze - 47:43. W czwartek goście byli żądni rewanżu i pozbawienia punktów faworyta. Wiedzieli jednak, że łatwego zadania mieć nie będą. Nawet mimo straty przez Ipswich Doyle'a.

I choć lepiej w mecz weszli przyjezdni, bo wygrali na inaugurację 5:1, to w kolejnych wyścigach już gospodarze nadawali tonu i w dziesiątym wyścigu zapewnili sobie zwycięstwo, bowiem na tablicy świetlnej widniał rezultat 42:18.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Cook, Kvech, Baron i Majewski gośćmi Puki

Punktacja (za: speedwayupdates.proboards.com): Ipswich Witches - 60 pkt. 1. Scott Nicholls - 11 (0,3,3,2,3) 2. Dan Thompson - 7+1 (1,1,3,2*) 3. Daniel King - 9 (3,2,1,3) 4. Adam Ellis - 8+3 (2*,1*,3,2*) 5. Emil Sajfutdinow - 11+2 (3,3,2,1*,2*) 6. Keynan Rew - 8+1 (3,2*,0,3) 7. Jordan Jenkins - 6+3 (2*,2*,2*,0)

Leicester Lions - 30 pkt. 1. Max Fricke - 6+1 (2*,0,1,3,0) 2. Richard Lawson - 13 (3,3,1,3,2,1) 3. Sam Masters - 4+1 (1,1,1,1*) 4. Luke Becker - 1 (0,0,w,1) 5. Ryan Douglas - 4 (0,2,2,0) 6. Craig Cook - 1 (1,w,-,-) 7. Sam Hagon - 1 (0,1,0,0,0,0)

Bieg po biegu: 1. (56,90) Lawson, Fricke, Thompson, Nicholls - 1:5 - (1:5) 2. (57,00) Rew, Jenkins, Cook, Hagon - 5:1 - (6:6) 3. (56,60) King, Ellis, Masters, Becker - 5:1 - (11:7) 4. (57,40) Sajfutdinow, Jenkins, Hagon, Douglas - 5:1 - (16:8) 5. (57,40) Lawson, King, Ellis, Fricke - 3:3 - (19:11) 6. (57,50) Nicholls, Douglas, Thompson, Cook (w) - 4:2 - (23:13) 7. (57,00) Sajfutdinow, Rew, Masters, Becker - 5:1 - (28:14) 8. (58,40) Thompson, Jenkins, Lawson, Hagon - 5:1 - (33:15) 9. (57,10) Ellis, Douglas, King, Hagon - 4:2 - (37:17) 10. (57,40) Nicholls, Thompson, Masters, Hagon - 5:1 - (42:18) 11. (58,10) Lawson, Sajfutdinow, Fricke, Rew - 2:4 - (44:22) 12. (56,50) King, Lawson, Masters, Jenkins - 3:3 - (47:25) 13. (57,40) Fricke, Nicholls, Sajfutdinow, Douglas - 3:3 - (50:28) 14. (58,00) Rew, Ellis, Becker, Hagon - 5:1 - (55:29) 15. (56,80) Nicholls, Sajfutdinow, Lawson, Fricke - 5:1 - (60:30)

Czytaj także: - Przysłał zwolnienie i... pojechał na zawody. Spotkała go kara - Kuriozalne wykluczenie w PGE Ekstralidze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty