Żużel. Nowe informacje ws. powrotu Krakowa na ligową mapę. Taki skład chcą działacze

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Niedźwiedź i Tero Aarnio
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Niedźwiedź i Tero Aarnio

Jednym z klubów, którego brakuje na ligowej mapie naszego kraju jest Speedway Kraków. W Grodzie Kraka trwają zaawansowane prace, aby to, czego nie udało się uczynić w 2024 roku, powiodło się w kolejnym sezonie.

W tym artykule dowiesz się o:

1 kwietnia po czterech latach, ośmiu miesiącach i czterech dniach żużel wrócił do Krakowa. Plan zakładał, aby miejscowy klub nie tylko zorganizował turniej o Puchar Prezydenta miasta, ale również przystąpił do rozgrywek ligowych. Tuż przed startem sezonu Speedway Kraków ogłosiło, że do Krajowej Ligi Żużlowej jednak nie przystąpi, a prezes klubu Mikołaj Frankiewicz nie gryzł się w język.

Kibice zastanawiają się czy w przyszłym roku uda się doprowadzić do tego, aby żużel w ligowym wydaniu zawitał do Grodu Kraka. - Mamy taki cel, żeby nie tylko wyjechać na tor i odjechać sezon, ale żeby zbudować w Krakowie fajny skład, który z powodzeniem objedzie ligę, a być może o coś powalczy w debiutanckim sezonie. Do tego potrzebny będzie jak największy budżet - przyznał Frankiewicz w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym".

Fani czarnego sportu już niedługo znów będą emocjonować się zawodami w Krakowie, bowiem w sierpniu odbędą się dwie imprezy - turniej Zaplecza Kadry Juniorów (01.08) oraz finał Drużynowych Mistrzostw Europy do 23. roku życia (24.08). Klub z optymizmem patrzy nie tylko na potencjał wśród fanów, którzy są spragnieni żużla w tym ośrodku, ale również na zmianę władz w mieście.

ZOBACZ WIDEO: Prezes GKM-u widzi różnicę w traktowaniu klubów. Już przedstawił swoje argumenty

- Dla nowego klubu, który chce wrócić do ligi, to jest bardzo ważna informacja. Wiele rzeczy jest do ustalenia i przedyskutowania. Na razie nie prowadziliśmy rozmów ze Stalą Rzeszów na temat spraw personalnych. Ale rozwiewając wszelkie wątpliwości. Jesteśmy z klubem z Rzeszowa w bardzo dobrym kontakcie, nie ma żadnych sporów, czy niejasności - dodał.

Frankiewicz przyznał, że nie ma co liczyć na szybkie informacje w sprawie Speedway Kraków w Krajowej Lidze Żużlowej w sezonie 2025. Działacz zdradził, że wszystko musi zostać dopięte na ostatni guzik i niewykluczone, że wiążące decyzje zapadną dopiero w październiku.

Czytaj także:
- To może być jeden z hitów transferowych
- Polski klub będzie zmuszony przenieść się do innego miasta!

Komentarze (4)
avatar
Masło Budyń jak marzenie
28.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hahahaha i od nowa telenowela i tak już od 3 lat co roku Kraków ma startować i 3 rok z rzędu finalnie nie jedzie , ale szum w mediach musi być 
avatar
Beka z gorzowiaczków
27.06.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Czyli wiedzą że nic nie wiedzą. 
avatar
Jagr
27.06.2024
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Niech sobie wezmą z Rzeszowa cały zarząd -amatorów i całą, oprócz Thorsella ,drużynę łamag,to zabłysną w drugiej lidze.Aha i weźcie sobie ,swojaka ,amatora Piskorza!!! Stal Rzeszów nie dla naje Czytaj całość
avatar
Don Ezop Fan
27.06.2024
Zgłoś do moderacji
7
5
Odpowiedz
Menago Wandy- Don Bartolo Czekanski z Wilkszyna.