Żużel. Nagel pogodził faworytów. Polacy prawie w komplecie w finale mistrzostw Europy

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
zdjęcie autora artykułu

Zwycięstwem Villadsa Nagela zakończył się 1. półfinał Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów. Trzech Polaków wywalczyło awans - Przyjemski, Trześniewski oraz Bańbor.

Pierwotnie w sobotnie popołudnie na torze w Pilznie o awans do finału Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów rywalizować miało trzech Polaków - Bartosz Bańbor, Paweł Trześniewski i Wiktor Przyjemski, ale dołączył do nich jeszcze Antoni Mencel. Czwarty reprezentant naszego kraju zajął miejsce Adama Bednara, który jest kontuzjowany, ale czeska federacja nie chciała zamykać mu drogi do walki o mistrzostwo Europy juniorów. W efekcie doszło do porozumienia i zamiany w obsadach, a młody Czech o awans powalczy dopiero za niespełna miesiąc.

Premiowanych awansem miejsc było aż osiem, więc nasi reprezentanci nie powinni byli mieć żadnych problemów z tym, by w komplecie przejść do finału (3 października w Herxheim - dop. red.). Niestety, ale fatalnie zaczęły się zawody dla Mencela.

Reprezentant Polski w pierwszym biegu jadąc na prowadzeniu zaliczył uślizg i zapoznał się z torem. Niestety dla niego, nie był w stanie go ominąć Mikkel Andersen, który wjechał w zawodnika Fogo Unii Leszno. Ten wycofał się z zawodów uskarżając się na ból nogi.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mecz z Francją nie przekonał go. "Boje się"

Przyjemski mknął po zwycięstwo, tymczasem dwaj pozostali Biało-Czerwoni też przysporzyli sobie nerwów wykluczeniami - Bańbor w pierwszym biegu, Trześniewski w trzecim. W efekcie po szesnastu wyścigach, choć byli oni w ósemce premiowanej awansem, to jeszcze nie byli pewni swoich przepustek. Rybniczanin dopiero w ostatnim starcie zapewnił sobie miejsce w gronie finalistów. Łatwo nie było, bo zaledwie o punkt wyprzedził grupę, która znalazła się pod kreską.

Drugi turniej półfinałowy zaplanowano na 20 lipca w fińskim Varkaus. Z obydwu imprez awans do finału powinni uzyskać zawodnicy z czołowych ósemek klasyfikacji. Jeśli jednak nie będzie w tym gronie żadnego Niemca (ten kraj jest gospodarzem finału), wówczas z fińskiego turnieju premiowanych będzie siedmiu zawodników.

Wyniki: 1. Villads Nagel (Dania) - 13+3 (2,3,3,2,3) 2. Wiktor Przyjemski (Polska) - 13+2 (3,3,2,3,2) 3. Nazar Parnicki (Ukraina) - 12 (3,2,3,3,1) 4. Matous Kamenik (Czechy) - 11 (2,3,0,3,3) 5. Bartosz Bańbor (Polska) - 11 (w,2,3,3,3) 6. Luke Killeen (Wielka Brytania) - 10 (2,1,3,1,3) 7. Mikkel Andersen (Dania) - 10 (3,3,1,2,1) 8. Paweł Trześniewski (Polska) - 9 (3,2,w,2,2) ... 9. Ashton Boughen (Wielka Brytania) - 8 (2,2,2,0,2) 10. Jaroslav Vanicek (Czechy) - 5 (0,1,2,2,0) 11. Patrick Hyjek (Niemcy) - 5 (1,1,2,1,w) 12. Dante Johansson (Szwecja) - 4 (1,0,1,1,1) 13. Roman Kapustin (Ukraina) - 3 (0,0,1,0,2) 14. Matej Fryza (Czechy) - 3 (1,1,1,0) 15. Niek Meijerink (Holandia) - 1 (1,0,0,0,0) 16. Bruno Belan (Czechy) - 1 (0,0,1) 17. Nicolai Heiselberg (Dania) - 1 (1,w,-,-,-) 18. Antoni Mencel (Polska) - 0 (w,-,-,-,-)

Bieg po biegu: 1. Parnicki, Nagel, Hyjek, Vanicek 2. Przyjemski, Killeen, Heiselberg, Kapustin 3. Trześniewski, Kamenik, Johansson, Bańbor (w) 4. Andersen, Boughen, Meijerink, Mencel (w) 5. Andersen, Bańbor, Hyjek, Kapustin 6. Kamenik, Parnicki, Killeen, Meijerink 7. Przyjemski, Boughen, Vanicek, Johansson 8. Nagel, Trześniewski, Fryza, Heiselberg (w) 9. Killeen, Hyjek, Johansson, Belan 10. Parnicki, Boughen, Kapustin, Trześniewski (w) 11. Bańbor, Vanicek, Fryza, Meijerink 12. Nagel, Przyjemski, Andersen, Kamenik 13. Przyjemski, Trześniewski, Hyjek, Meijerink 14. Parnicki, Andersen, Johansson, Belan 15. Kamenik, Vanicek, Fryza, Kapustin 16. Bańbor, Nagel, Killeen, Boughen 17. Kamenik, Boughen, Belan, Hyjek (w) 18. Bańbor, Przyjemski, Parnicki, Fryza 19. Killeen, Trześniewski, Andersen, Vanicek 20. Nagel, Kapustin, Johansson, Meijerink

Wyścig dodatkowy o zwycięstwo w zawodach: 21. Nagel, Przyjemski

Sędzia: Piotr Lis

Czytaj także: - Nazar Parnicki mógł trafić do innego klubu z PGE Ekstraligi - Hampel bohaterem kolejnego hitu transferowego?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty