Żużel. Na Podkarpaciu będzie gorąco. Starcie dwóch rozpędzonych drużyn

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
zdjęcie autora artykułu

Texom Stal Rzeszów i Arged Malesa Ostrów notują ostatnio zwyżkę formy. Obie ekipy mają duże ambicje. W grę wchodzić będzie jeszcze walka o punkt bonusowy. To spotkanie może zamieszać w tabeli Metalkas 2. Ekstraligi.

Texom Stal Rzeszów wprawiła wszystkich w osłupienie, zdecydowanie zwyciężając w wyjazdowym spotkaniu z Cellfast Wilkami Krosno. Co więcej, podopieczni Pawła Piskorza długo byli w grze o punkt bonusowy, choć u siebie przegrali różnicą dwunastu punktów.

Aktualnie rzeszowianie tracą zaledwie jeden punkt do H.Skrzydlewska Orła Łódź i mają realne szanse na awans do fazy play-off. Bohaterem ostatnich dni jest Nicki Pedersen. 47-latek był bezbłędny w meczu z Innpro ROW Rybnik (46:44), a następnie dorzucił 10 "oczek" w derbach Podkarpacia.

W Rzeszowie chcieliby, aby Pedersen został w składzie również na kolejny sezon. Wiele zależeć będzie jednak od jego postawy w dalszej części fazy zasadniczej, a szczególnie meczu w Bydgoszczy (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Warto podkreślić, że "Żurawie" zaskoczyły pozytywnie już podczas wyjazdowego meczu z Arged Malesą Ostrów. Wtedy przed ostatnim biegiem był remis 42:42. Dwa punkty zostały w Wielkopolsce, jednak walka o triumf w dwumeczu zapowiada się emocjonująco.

ZOBACZ WIDEO: Ostre opinie Mirosława Jabłońskiego. Były szef o jego zachowaniu

Ale Arged Malesa Ostrów nie pozostaje bez szans nawet na zwycięstwo. Zawodnicy Mariusza Staszewskiego zdeklasowali ostatnio Innpro ROW Rybnik (62:28) i wskoczyli na pierwsze miejsce w ligowej tabeli.

- W sobotę jechaliśmy inaczej poprzekładani. Przystąpiliśmy do meczu bez treningu i jak widać, czasami lepiej podejść do niego z marszu. Wiadomo, że są one potrzebne, ale główną bazą i tak zawsze są poprzednie zawody - tłumaczył portalowi infostrow.pl trener Staszewski (więcej TUTAJ).

Nadal poniżej oczekiwań spisuje się Wiktor Jasiński, ale podczas ostatniego spotkania coś drgnęło u 24-latka. Wychowanek gorzowskiej Stali nie wygrał żadnego biegu, ale razem z bonusami uzbierał osiem "oczek" (5+3).

- Na pewno ma jeszcze duży zapas, gdyż zdobycie przez niego dwucyfrówki nie będzie zaskoczeniem. Aczkolwiek rezultat z potyczki z Innpro ROW-em jest w porządku - dodał Mariusz Staszewski.

W awizowanym składzie ostrowskiego klubu znalazł się Franciszek Dymowski, który 30 czerwca skończył 16 lat. Trudno jednak przypuszczać, aby dostał szansę występu ligowego. Podczas czwartkowych eliminacji MIMP zdobył tylko jeden punkt, podczas gdy Tobiasz Potasznik i Gracjan Szostak wypadli znacznie lepiej. Należy spodziewać się, że któryś z nich wskoczy w jego miejsce.

Początek tego emocjonująco zapowiadającego się spotkania zaplanowano na sobotę (6 lipca), o godz. 16:30. Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Awizowane składy:

Texom Stal Rzeszów: 9. Marcin Nowak 10. Krystian Pieszczek 11. Nicki Pedersen 12. Mateusz Świdnicki 13. Jacob Thorssell 14. Kryspin Jarosz 15. Wiktor Rafalski

Arged Malesa Ostrów: 1. Chris Holder 2. Tobiasz Musielak 3. Wiktor Jasiński 4. Frederik Jakobsen 5. Gleb Czugunow 6. Sebastian Szostak 7. Franciszek Dymowski

Początek spotkania: 6 lipca (sobota), godz. 16:30 Sędzia: Piotr Lis Komisarz toru: Rafał Banasiak Wynik pierwszego meczu: 47:43 dla Arged Malesy Ostrów

Przewidywana prognoza pogody (za: pogoda.wp.pl): Temperatura: 30°C Opady: 0.0 mm Wiatr: 16 km/h

Czytaj także:Maksym Drabik zaskoczył sztab Włókniarza. Nietypowa prośbaPolonia Bydgoszcz może wydać fortunę. "To byłby chwyt poniżej pasa"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty