Rodzina Marciniaka bez tajemnic. Tyle ma dzieci

Instagram / Magdalena Marciniak / Na zdjęciu: Szymon Marciniak z żoną
Instagram / Magdalena Marciniak / Na zdjęciu: Szymon Marciniak z żoną

Cala Polska zastanawia się, czy Szymon Marciniak poprowadzi finał Euro 2024. Polski arbiter od wielu lat tworzy szczęśliwy związek ze swoją żoną Magdaleną. Rzadko jednak udziela informacji na temat swojego życia prywatnego.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek (08.07) jasne stało się, że Szymon Marciniak nie będzie sędziował żadnego półfinału Euro 2024. Arbitrem głównym meczu Francji i Hiszpanii będzie bowiem Słoweniec Slavko Vincić, a spotkania Anglii z Francją - Niemiec Felix Zwayer.

Zdaniem dużej części polskich i zagranicznych ekspertów, Polak ma być jednym z głównych kandydatów do poprowadzenia finału tego turnieju (Więcej: TUTAJ). Przypomnijmy, że na mistrzostwach Europy 43-latek sędziował dwa spotkania - grupowy mecz Belgii z Rumunią i starcie 1/8 finału między Szwajcarią a Włochami. Był również arbitrem technicznym w ćwierćfinale, w którym zmierzyły się Portugalia i Francja.

W przypadku Szymona Marciniaka mówi się głównie o podejmowanych przez niego na boisku decyzjach, rzadziej z kolei wspomina się o jego życiu prywatnym. Polski arbiter wielokrotnie podkreślał, że swoje sukcesy zawodowe poświęca wsparciu żony, Małgorzaty, z którą związany jest już od 23 lat. Para doczekała się dwójki dzieci - 21-letniego Bartosza i 12-letniej Natalii.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości

O początkach swojego związku Marciniak opowiedział w programie "Tak jak ty" emitowanym przez stację TVP Kobieta. Gdy doświadczony sędzia poznawał Małgorzatę, ta była jego sąsiadką. Niedługo potem zrodziło się między nimi uczucie. Arbiter podkreślał, że w ich relacji ważną rolę odegrały podróże. W tym czasie próbował on jeszcze rozwijać swoją karierę piłkarską (grał w niższych klasach rozgrywkowych w Polsce), a jego częste wyjazdy sprawiły, że para nie mogła się sobą znudzić, co zaowocowało długą i trwałą relacją.

Podróże to nadal codzienność dla polskiego sędziego. Marciniak sędziuje w Lidze Mistrzów, od kilku lat regularnie wyjeżdża też na największe piłkarskie imprezy. Podczas jego nieobecności to na Magdalenie zazwyczaj spoczywa odpowiedzialność za gospodarstwo domowe. Zdarza się jednak, że 43-latek na niektóre delegacje zabiera żonę i dzieci.

Marciniak pilnie strzeże prywatności swojej rodziny, a w internecie trudno znaleźć informacje o jego bliskich. Od czasu do czasu zamieszcza tylko na swoim Instagramie zdjęcie z wspólnych wyjazdów z żoną. Magdalena po raz pierwszy wystąpiła publicznie u boku męża w 2017 roku na gali tygodnika "Piłka Nożna".

Co ciekawe, Szymon nie jest jedynym przedstawicielem swojej rodziny, który postanowił zostać sędzią piłkarskim. Drogę tę wybrał również jego dwa lata młodszy brat Tomasz. W ubiegłym sezonie prowadził on  mecze na poziomie I ligi.

Czytaj też:
Media: to on, a nie Marciniak jest faworytem do finału
Ktoś z tej trójki dostanie finał. Brudna gra Włochów ws. Marciniaka

Źródło artykułu: WP SportoweFakty