Żużel. Ważna deklaracja Janusza Kołodzieja. Chodzi o jego klub na przyszły sezon

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej (w środku)
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej (w środku)

Fogo Unia Leszno w niedzielę przegrała w Zielonej Górze z NovyHotel Falubazem 37:53 i mocno skomplikowała swoją sytuację w kontekście walki o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Nieco otuchy w serca kibiców wlał po meczu Janusz Kołodziej.

Chodzi o przynależność klubową lidera drużyny w przyszłym sezonie. Sporo kibiców miało obawy, że w przypadku ewentualnego spadku Unii, Kołodziej zmieni pracodawcę. 40-latek jest czołowym zawodnikiem rozgrywek i nie brakuje drużyn, które chciałby go zakontraktować.

- Wewnętrznie nigdzie się nie wybieram, nie patrząc na to czy spadniemy czy nie, więc mam nadzieję że niektórzy kibice się uspokoją trochę i naprawdę bardzo zależy mi na Unii Leszno […] Wiadomo że nie mogę zarabiać tyle co w Ekstralidze, ale nie chcę opuścić naszej drużyny - powiedział 40-letni zawodnik, cytowany przez serwis tvml.pl.

Z informacji WP SportoweFakty wynika, że po Kołodzieja zgłaszali się już przedstawiciele KS Apatora Toruń, Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, NovyHotel Falubazu Zielona Góra i ZOOleszcz GKM-u Grudziądz, a chęć pozyskania zawodnika - w razie awansu - deklarowały przynajmniej dwa kluby z niższej ligi, czyli Polonia i ROW. Wszystko wskazuje jednak na to, że kluby te będą musiały obejść się smakiem.

ZOBACZ WIDEO: Odpowiada prezesowi Stali Gorzów. "Poczułem, że nie chce, żebym został"

Tegoroczny sezon nie jest łatwy dla Janusza Kołodzieja. Jeszcze przed startem ligi nabawił się kontuzji mostka podczas meczu sparingowego w Gorzowie. Uraz ten wyeliminował go z jazdy w jednym meczu ligowym. Na początku maja lider Unii zanotował kolejny groźny upadek, tym razem w Grudziądzu, a w wyniku tego zdarzenia doznał zwichnięcia stawu ramiennego ze złamaniem guzka większego.

Lider Fogo Unii wrócił do jazdy w PGE Ekstralidze dopiero w tę niedzielę. W Zielonej Górze nie zawiódł, zdobywając 11 punktów i bonus w pięciu startach.

Zobacz także:
Komarnicki wprost o kontrowersji w Częstochowie. Nie ma żadnych wątpliwości
Rok temu nie chcieli transferu Wiktora Przyjemskiego. Teraz niespodziewanie zmienili zdanie

Komentarze (31)
avatar
Katia srebrny kask
8.07.2024
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
No o OK. Koldi słabo aklimatyzuje się do nowego otoczenia. W Tarnowie nie był należycie doceniany i tyle lat zostawiał dla nich serce na torze. Trochę trwało, zanim przyzwyczaił się do Leszna, Czytaj całość
avatar
Fori2889
8.07.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Żaden liczący się klub nie weźmie Kołodzieja bo to jest za duże ryzyko.. z Unią w 1 lidze na murowane Play Offy i przynajmniej 4 mecze więcej , to też większą kasa, ...popatrz - Buczkowski. 
avatar
Don von Jon
8.07.2024
Zgłoś do moderacji
11
6
Odpowiedz
Czyli w troluniu dalej Pawełek! 
avatar
Nick Login
8.07.2024
Zgłoś do moderacji
10
5
Odpowiedz
Jak Unia spadnie to ciekawe kim beniaminek pojedzie...? Znów meczu przez cały sezon nie wygra. 
avatar
komeT z maTy
8.07.2024
Zgłoś do moderacji
10
9
Odpowiedz
Unia zapewne spadnie i jeśli tak się stanie to nie wierzę żeby Kołodziej zdecydował się zostać w 2 lidze no chyba że dostanie prawie tyle samo co zarobiłby w ekstralidze. W innym przypadku będz Czytaj całość