10 
Drużyna Trans MF Landshut Devils przystąpiła do niedzielnego meczu Krajowej Ligi Żużlowej w osłabionym zestawieniu - bez zawieszonego Antonio Lindbaecka. Faworytem co prawda był Ultrapur Start Gniezno, jednak wydawało się, że mimo to niemiecki zespół choćby trochę postawi się liderowi rozgrywek.
Tak się jednak nie stało. Gnieźnianie prowadzili od początku do końca, a miejscowi tak naprawdę nie mieli poważniejszych argumentów. Tego dnia prezentowali się mizernie. Solidny poziom trzymał jedynie Kim Nilsson.
Po stronie Startu zaś nie zawiódł nikt. Debiut w czerwono-czarnych barwach tego dnia zaliczył Kyle Howarth, który wykręcił 7+3 pkt. Zaczął dość przeciętnie, ale w swoim ostatnim wyścigu wjechał na linię mety na pierwszej pozycji.
Po stronie ekipy z pierwszej stolicy Polski pojawiły się tylko trzy zera. Dwa z nich, co może delikatnie niepokoić kibiców z Gniezna, zapisał przy swoim nazwisku Hubert Łęgowik. Ten zawodnik dobrze wszedł w zawody, ale potem drastycznie obniżył loty i w dwóch ostatnich startach nie zapunktował.
Z perspektywy gnieźnieńskiego klubu ten wynik ma słodko-gorzki smak. Z punktu sportowego Start na pewno cieszy taka wygrana, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę kwestie finansowe, to trzeba mieć na uwadze, że taki rezultat to spore obciążenie dla budżetu.
Za sprawą pokaźnego triumfu Start wzbogacił się o trzy punkty i umocnił się na pozycji lidera ligowej tabeli.
Punktacja:
Trans MF Landshut Devils - 32 pkt.
9. Erik Riss - 5+1 (d,2,0,2,1*)
10. Marius Hillebrand - 1 (1,d,-,0)
11. Valentin Grobauer - 6 (2,0,2,0,2)
12. Victor Palovaara - 2+1 (0,1,1*,-,-)
13. Kim Nilsson - 12 (3,3,2,2,2)
14. Marlon Hegener - 0 (0,0,0)
15. Mario Hausl - 3 (1,0,2)
16. Lukas Baumann - 3+2 (1,1*,1*)
Ultrapur Start Gniezno - 58 pkt.
1. Hubert Łęgowik - 8 (3,2,3,0,0)
2. Kyle Howarth - 7+3 (1*,1*,2*,3)
3. Kevin Fajfer - 11 (1,3,3,1,3)
4. Casper Henriksson - 8+2 (2*,2*,1,3,0)
5. Sam Masters - 14 (2,3,3,3,3)
6. Mikołaj Czapla - 6 (3,3,0)
7. Patryk Budniak - 4+1 (2*,1,1)
Bieg po biegu:
1. (69,23) Łęgowik, Grobauer, Fajfer, Riss (d) - 2:4 - (2:4)
2. (69,13) Czapla, Budniak, Hausl, Hegener - 1:5 - (3:9)
3. (69,34) Nilsson, Masters, Howarth, Palovaara - 3:3 - (6:12)
4. (68,91) Czapla, Henriksson, Hillebrand, Hegener - 1:5 - (7:17)
5. (69,45) Fajfer, Henriksson, Palovaara, Grobauer - 1:5 - (8:22)
6. (69,08) Nilsson, Łęgowik, Howarth, Hausl - 3:3 - (11:25)
7. (68,73) Masters, Riss, Budniak, Hillebrand (d) - 2:4 - (13:29)
8. (70,19) Fajfer, Nilsson, Henriksson, Hegener - 2:4 - (15:33)
9. (69,80) Łęgowik, Howarth, Baumann, Riss - 1:5 - (16:38)
10. (69,78) Masters, Grobauer, Palovaara, Czapla - 3:3 - (19:41)
11. (70,76) Henriksson, Riss, Baumann, Łęgowik - 3:3 - (22:44)
12. (70,16) Howarth, Hausl, Budniak, Grobauer - 2:4 - (24:48)
13. (69,48) Masters, Nilsson, Fajfer, Hillebrand - 2:4 - (26:52)
14. (70,98) Fajfer, Grobauer, Baumann, Łęgowik - 3:3 - (29:55)
15. (70,28) Masters, Nilsson, Riss, Henriksson - 3:3 - (32:58)
Sędzia: Paweł Palka
ZOBACZ WIDEO: Działacz KS Apatora ocenia pracę Piotra Barona
Czytaj także:
> Niemiec niemal bezbłędny w rundzie mistrzostw świata. Ogromny ścisk w czołówce klasyfikacji
> Przez sędziego stracili mistrzostwo świata?! "To zła decyzja"
Rozwiń odpowiedzi (1) 
