Przed startem tegorocznego sezonu Paweł Miesiąc podpisał jedynie kontrakt warszawski z OK Kolejarzem Opole. Miał zostać włączony do zespołu w przypadku odpowiedniego budżetu klubu, ale nie pojechał z nim na zgrupowanie.
Jednak w dniu inauguracji Krajowej Ligi Żużlowej przekazał, że weźmie w niej udział. Ostatecznie zdobył pięć punktów i dwa bonusy w przegranym spotkaniu Kolejarza z Polonią Piła (36:54). Podobny dorobek zaliczył w kolejnym meczu, kiedy to opolanie pokonali Optibet Lokomotiv Daugavpils 48:42.
Od tego czasu Miesiąca nie oglądaliśmy na żużlowych torach. Teraz natomiast wyklarowała się jego sytuacja. Za sprawą oficjalnego komunikatu GKSŻ dotyczącego przynależności klubowych dowiedzieliśmy się, że zawodnik rozstał się z Kolejarzem.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Zengota, Kownacki i Kanclerz
Doszło do tego z uwagi na art. 234 ust. 2 Regulaminu Przynależności Klubowej w sporcie żużlowym. Mówi on o rozwiązaniu kontraktu z powodu zaległości finansowych klubu.
W tym samym komunikacie, opublikowanym kolejnego dnia, dowiedzieliśmy się, że rywalizujący w Krajowej Lidze Żużlowej Lokomotiv ma do dyspozycji nowego żużlowca. Jest nim urodzony w 2008 roku Damir Filimonow.
To żużlowiec, który po tym, jak ścigał się na motocyklu o pojemności 250cc, podpisał pierwszy kontrakt z rywalizującą w szwedzkiej Allsvenskan League Solkatternaą Karlstad. Teraz natomiast 16-latek może zadebiutować w naszym kraju.
Przeczytaj także:
Wielkie wyróżnienie dla młodego Polaka. Trafił do klubu Zmarzlika