Żużel. Osłabiona Sparta wygrywa. Wrocławianie zdominowali młodzieżowe zawody

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Nikodem Mikołajczyk
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Nikodem Mikołajczyk
zdjęcie autora artykułu

WTS Sparta Wrocław przyjechała do Poznania na rundę Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów bez Jakuba Krawczyka oraz Marcela Kowolika. Mimo tego okazała się najlepsza, a 14 punktów obok swojego nazwiska zapisał Filip Seniuk.

Już od dawna było wiadomo, że w półfinale Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów pojedzie WTS Sparta Wrocław. Najpewniej dlatego w jej składzie zabrakło Jakuba Krawczyka oraz Marcela Kowolika.

Pięć punktów przed poniedziałkowymi zawodnikami do liderów tracili Orlen Cellfast Wilki Krosno i H.Skrzydlewska Orzeł Łódź. To właśnie między tymi drużynami rozstrzygnęło się, kto pojedzie w dalszej fazie DMPJ.

Trzeba jednak przyznać, że już od pierwszej serii startów było naprawdę ciasno w klasyfikacji. Po drugiej prowadzili łodzianie z 13 "oczkami". Tyle samo na swoim koncie mieli ich wrocławianie. Punkt mniej posiadali poznaniacy. Trochę z tyłu zostali krośnianie, choć i oni mieli tylko trzy punkty straty do prowadzących.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Fogo Unia dała zielone światło. Będzie głośny transfer?!

Zresztą Wilki za sprawą Szymona Bańdura już po dziewiątym biegu wskoczyli na druga lokatę. Problem zespołu z Podkarpacia polegał jednak na tym, że oprócz 18-latka, nie posiadał żadnego innego skutecznego zawodnika, ponieważ nawet Piotr Świercz ostatecznie zainkasował tylko sześć "oczek". W konsekwencji drużyna zajęła ostatnie miejsca, co jednocześnie przełożyło się na brak awansu do półfinału.

Pomału od rywali odjeżdżała Sparta, która wraz z każdym wyścigiem przybliżała się do czwartego zwycięstwa w ćwierćfinale Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Wygrana wrocławian stała się faktem po 19. gonitwie. Kapitalnie zaprezentował się Filip Seniuk, który przegrał wyłącznie raz.

Punktacja:

WTS Sparta Wrocław - 37 pkt. 5. Nikodem Mikołajczyk - 11 (0,2,3,3,3) 6. Filip Seniuk - 14 (3,3,3,3,2) 7. Kacper Andrzejewski - 10 (2,2,2,1,3) 8. Filip Kumaszka - 2 (w,1,0,1,d)

II #OrzechowaOsada PSŻ Poznań - 30 pkt. 1. Kacper Teska - 8 (1,2,2,1,2) 2. Lech Chlebowski - 7 (3,1,2,1,0) 3. Jakub Oleksiak - 8 (1,1,0,3,3) 4. Kamil Witkowski - 7 (1,2,1,3,w)

III H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - 28 pkt. 13. Mateusz Bartkowiak - 10 (2,3,2,2,1) 14. Seweryn Orgacki - 11 (3,3,3,0,2) 15. Jakub Kiciński - 5 (2,u,d,2,1) 16. Tomasz Szeląg - 2 (0,u,1,0,1)

IV Orlen Cellfast Wilki Krosno - 25 pkt. 9. Miłosz Duda - 3 (1,1,1,0,d) 10. Szymon Bańdur - 14 (3,3,3,2,3) 11. Jakub Woźnik - 2 (0,t,w,0,2) 12. Piotr Świercz - 6 (2,d,1,2,1)

Bieg po biegu: 1. Orgacki, Świercz, Witkowski, Mikołajczyk - (1:0:2:3) 2. Seniuk, Bartkowiak, Oleksiak, Woźnik - (2:3:2:5) 3. Chlebowski, Kiciński, Duda, Kumaszka (w) - (5:3:3:7) 4. Bańdur, Andrzejewski, Teska, Szeląg - (6:5:6:7) 5. Seniuk, Witkowski, Duda, Szeląg (u) - (8:8:7:7) 6. Bańdur, Mikołajczyk, Oleksiak, Kiciński (u) - (9:10:10:7) 7. Bartkowiak, Andrzejewski, Chlebowski, Świercz (d) - (10:12:10:10) 8. Orgacki, Teska, Kumaszka, Woźnik (t) - (12:13:10:13) 9. Bańdur, Bartkowiak, Witkowski, Kumaszka - (13:13:13:15) 10. Orgacki, Andrzejewski, Duda, Oleksiak - (13:15:14:18) 11. Mikołajczyk, Chlebowski, Szeląg, Woźnik (w) - (15:18:14:19) 12. Seniuk, Teska, Świercz, Kiciński (d) - (17:21:15:19) 13. Oleksiak, Świercz, Kumaszka, Szeląg - (20:22:17:19) 14. Witkowski, Kiciński, Andrzejewski, Woźnik - (23:23:17:21) 15. Seniuk, Bańdur, Chlebowski, Orgacki - (24:26:19:21) 16. Mikołajczyk, Bartkowiak, Teska, Duda - (25:29:19:23) 17. Oleksiak, Woźnik, Szeląg, Kumaszka (d) - (28:29:21:24) 18. Andrzejewski, Teska, Kiciński, Duda (d) - (30:32:21:25) 19. Mikołajczyk, Orgacki, Świercz, Witkowski (w) - (30:35:22:27) 20. Bańdur, Seniuk, Bartkowiak, Chlebowski - (30:37:25:28)

Czytaj także: - Żużel. Zaskakujące słowa Kubery. 25-latek zadowolony z niedopasowania sprzętu - Żużel. Ratajczak cały czas odczuwa ból. Kolejne mecze mogą pogłębić uraz?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty