Żużel. Spotkanie polskiej ligi przesunięte w czasie. Powodem... olimpijski finał siatkarzy

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: zawodnik Polonii Piła
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: zawodnik Polonii Piła

Start sobotniego meczu Krajowej Ligi Żużlowej pomiędzy Polonią Piła a Unią Tarnów został przesunięty o dwie godziny. Wynika to ze spotkania... siatkarskiej reprezentacji Polski, która tego samego dnia zagra w finale igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Runda zasadnicza na najniższym szczeblu w naszym kraju dobiega powoli końca. Do odjechania zostały jeszcze trzy zaległe spotkania. Jedno z nich zaplanowano na najbliższą sobotę 10 sierpnia... w Bydgoszczy. Wszystko dlatego, że stadion Polonii Piła przechodzi od kilku tygodni prace modernizacyjne i dlatego klub ten jest zmuszony korzystać z innego obiektu.

Za dwa dni Polonistów czeka zaległe starcie w ramach 9. kolejki Krajowej Ligi Żużlowej, w którym jako gospodarz zmierzą się z Unią Tarnów. W czwartek poinformowano o przesunięciu godziny rozpoczęcia tego spotkania. Nie ruszy bowiem ono o godz. 14:00 tylko o 16:00.

Ma to związek z meczem reprezentacji Polski siatkarzy, którzy w sobotę o godz. 13:00 zagrają w finale igrzysk olimpijskich w Paryżu. Ich przeciwnikiem w walce o złoty medal będzie obrońca mistrzowskiego tytułu - reprezentacja Francji.

Organizatorzy zawodów żużlowych wyszli więc naprzeciw kibicom, którzy chcieliby obejrzeć oba wydarzenia. Nie będzie raczej przesadne stwierdzenie, że olimpijskie starcie Polski z Francją to jedno z najważniejszych wydarzeń w naszym sporcie w ostatnich latach.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty