Żużel. Kowalski i Łaguta zrobili show we Wrocławiu. Orlen Oil Motor Lublin pokonany po raz drugi!

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Bartłomiej Kowalski (z lewej) i Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Bartłomiej Kowalski (z lewej) i Maciej Janowski

Czy z Orlen Oil Motoru Lublin powoli uchodzi powietrze? Aktualny mistrz Polski przegrał na zakończenie fazy zasadniczej PGE Ekstraligi z osłabioną Betard Spartą Wrocław. Bohaterami meczu zostali Bartłomiej Kowalski i Artiom Łaguta.

Betard Sparta Wrocław przystępowała do meczu z Orlen Oil Motorem Lublin bez kontuzjowanego Taia Woffindena, ale tegoroczne potyczki pokazały, że gospodarze potrafią wykorzystać atut własnego toru. Udowodnił to już pierwszy wyścig, w którym Artiom Łaguta i Bartłomiej Kowalski zdołali ograć podwójnie Fredrika Lindgrena i Dominika Kuberę.

Odpowiedź gości była natychmiastowa, bo Wiktor Przyjemski i Bartosz Bańbor nie zostawili złudzeń miejscowej parze w biegu juniorskim. Młodym "Koziołkom" pomógł w tym defekt na starcie Marcela Kowolika, w którego motocyklu zawiódł gaźnik.

Za to Wiktorowi Przyjemskiemu gorąco zrobiło się w gonitwie czwartej, w której zanotował defekt na prostej startowej, a jadący za nim Daniel Bewley w ostatniej chwili dokonał uniku i nie uderzył w zawodnika Orlen Oil Motoru. Gospodarze w ten sposób wyszli na prowadzenie 14:10 i mieli powody do zadowolenia.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Cierniak, Kędzierski, Lewandowski i Sadowski

Na bohatera meczu zaczął wyrastać Kowalski, który po trzech seriach startów był niepokonany. Młodzieżowy mistrz Polski był w stanie ograć Lindgrena, a później nawet Zmarzlika. - Ze startu nie najgorzej, ale wolny jestem strasznie. Z wyjścia z łuku nie mogę się rozpędzić - narzekał natomiast w telewizyjnym wywiadzie w Eleven Sports aktualny mistrz świata.

Kapitalne ściganie zobaczyliśmy w biegu siódmym za sprawą Artioma Łaguty i Bartosza Zmarzlika. Najpierw to Polak bezpardonowo potraktował byłego mistrza świata, a przed wjazdem na metę Rosjanin nie pozostał mu dłużny i odbił w ten sposób prowadzenie. Pomiędzy żużlowcami doszło nawet do kontaktu, a Zmarzlik nie przyjął podziękowań od Łaguty.

- Jest w porządku - mówił później Zmarzlik przed kamerami Eleven Sports, zapewniając, iż wyjaśnił sobie sytuację z Łagutą.

Mecz stał się niezwykle wyrównany, a świetna jazda Kowalskiego sprawiła, że Betard Sparta po raz kolejny nie odczuwała braku kontuzjowanego Woffindena. Bardzo ważny dla losów spotkania był bieg dwunasty, w którym Orlen Oil Motor mógł myśleć nawet o podwójnym zwycięstwie. Tymczasem Bartłomiej Kowalski znów świetnie wyszedł spod taśmy, a niespodziewanie dołączył do niego Jakub Krawczyk. Podwójna wygrana dała gospodarzom prowadzenie 38:34.

W kolejnym wyścigu goście częściowo odrobili straty i przed biegami nominowanymi mieliśmy 40:38 dla Betard Sparty. Nieco kontrowersji przysporzyła sytuacja z czternastej odsłony dnia. Kubera upadł na pierwszym łuku po delikatnym kontakcie z Janowskim, a sędzia najwidoczniej uznał, że zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin mógł utrzymać się na motocyklu i wykluczył go z powtórki. W niej osamotniony Cierniak nie dał rady parze Janowski-Bewley i gospodarze zapewnili sobie co najmniej remis (44:40).

Kowalski i Łaguta przypieczętowali mecz podwójnym zwycięstwem (49:41). Na ogromne brawa zasłużył zwłaszcza wychowanek akademii talentów Janusza Kołodzieja, który zdobył 14 punktów i bonus. Za to goście ponieśli drugą porażkę w tym sezonie. Teoretycznie nic się nie stało, ale też trzeba przyznać, że "Koziołki" nie imponują tak formą, jak jeszcze na początku roku.

Punktacja:

Betard Sparta Wrocław - 49 pkt.
9. Artiom Łaguta - 13+1 (3,3,3,2,2*)
10. Daniel Bewley - 3 (1,1,0,0,1)
11. Bartłomiej Kowalski - 14+1 (2*,3,3,3,3)
12. Francis Gusts - 1 (1,0,0,0)
13. Maciej Janowski - 12 (3,1,3,2,3)
14. Marcel Kowolik - 3 (d,3,0)
15. Jakub Krawczyk - 3+1 (1,0,2*)
16. Nikodem Mikołajczyk - NS

Orlen Oil Motor Lublin - 41 pkt.
1. Dominik Kubera - 7+1 (0,2*,2,3,w)
2. Jack Holder - 5+1 (0,3,1*,1)
3. Fredrik Lindgren - 9 (1,2,2,3,1)
4. Mateusz Cierniak - 7+2 (2,1*,1*,1,2)
5. Bartosz Zmarzlik - 7 (2,2,2,1,0)
6. Wiktor Przyjemski - 3+2 (2*,d,1*)
7. Bartosz Bańbor - 3 (3,0,0)
8. Bartosz Jaworski - NS

Bieg po biegu:
1. (63,93) Łaguta, Kowalski, Lindgren, Kubera - 5:1 - (5:1)
2. (65,42) Bańbor, Przyjemski, Krawczyk, Kowolik (d/start) - 1:5 - (6:6)
3. (64,78) Janowski, Zmarzlik, Gusts, Holder - 4:2 - (10:8)
4. (64,67) Kowolik, Cierniak, Bewley, Przyjemski (d3) - 4:2 - (14:10)
5. (65,17) Kowalski, Lindgren, Cierniak, Gusts - 3:3 - (17:13)
6. (64,61) Holder, Kubera, Janowski, Krawczyk - 1:5 - (18:18)
7. (64,48) Łaguta, Zmarzlik, Bewley, Bańbor - 4:2 - (22:20)
8. (64,94) Janowski, Lindgren, Cierniak, Kowolik - 3:3 - (25:23)
9. (64,94) Łaguta, Kubera, Holder, Bewley - 3:3 - (28:26)
10. (65,23) Kowalski, Zmarzlik, Przyjemski, Gusts - 3:3 - (31:29)
11. (65,36) Kubera, Łaguta, Cierniak, Gusts - 2:4 - (33:33)
12. (65,09) Kowalski, Krawczyk, Holder, Bańbor - 5:1 - (38:34)
13. (64,60) Lindgren, Janowski, Zmarzlik, Bewley - 2:4 - (40:38)
14. (65,18) Janowski, Cierniak, Bewley, Kubera (w/u) - 4:2 - (44:40)
15. (65,27) Kowalski, Łaguta, Lindgren, Zmarzlik - 5:1 - (49:41)

Sędzia: Rafał Kobak
Komisarz toru: Paweł Stangret 
Zestaw startowy: I
NCD: 63,93 s - Artiom Łaguta w biegu 1.
Wynik dwumeczu: 91:89 dla Orlen Oil Motoru, który zdobył bonus.

Czytaj także:
Co tu się wydarzyło? "To jest największa kontrowersja tego sezonu"
Giełda transferowa PGE Ekstraligi. Większość klubów o krok od zamknięcia składów

Komentarze (101)
avatar
Rafal Marc
11.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bo Sparta to jest potęga od lat ! a Lublin jak dziewczyna ze sztucznymi piersiami za rządowe pieniądze, niestety nie oszukasz po prostu ,że to syntetyk. 
avatar
BENGAL
10.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zmarzlik to mistrz, a zachował się jak ci*a 
avatar
zakonnik13
10.08.2024
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
walic wu te ss , niemieckie folksdojcze 
avatar
Atacama23
10.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Brawo Bartek , z taką formą możesz postawić sie nawet Kołodziejowi . 
avatar
AngryWolf
10.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak dobrze że Runda Zasadnicza się skończyła....może wreszcie zobaczymy trochę walki a nie tylko w meczach o utrzymanie.