Od momentu wywalczenia awansu dyrektor sportowy Piotr Protasiewicz powtarzał jak mantrę, że celem głównym dla NovyHotel Falubazu Zielona Góra będzie utrzymanie się w PGE Ekstralidze. Zbudowany skład w opinii większości na taką walkę zresztą tą drużynę skazywał. Wiadomo już, że po trudnej walce udało się beniaminkowi wykonać swoje zadanie. W rundzie zasadniczej zajął szóste miejsce i dostarczył swoją jazdą sporo wrażeń.
Falubaz dawał swoim fanom uzasadnione nadzieje, że może uniknąć spadku już w pierwszym roku po awansie. Na pewno większe niż było to w przypadku dwóch poprzednich zespołów o takim statusie. Dość powiedzieć, że Arged Malesa Ostrów w 2022 roku przegrała wszystkie spotkania, z kolei sezon później Cellfast Wilki Krosno wygrały trzy, ale to okazało się za mało, żeby uratować pozycję wśród najlepszych w kraju.
Zielonogórzan, raczej słusznie, porównywano do KS Apatora Toruń sprzed trzech lat, którego też rzecz jasna widziano w drugiej połowie tabeli, ale ze sporymi szansami na zachowanie ekstraligowego bytu. I zarówno "Myszy" teraz, jak i "Anioły" wtedy ukończyły rywalizację na tym samym bezpiecznym miejscu po odjechaniu czternastu kolejek.
Utrzymanie Falubazu oznacza, że biorąc pod uwagę ostatnich beniaminków w PGE Ekstralidze, wychodzą oni na prowadzenie 6 do 5. Od razu zaznaczmy, że w 2015 roku było ich dwóch, a Stal Rzeszów mimo że zajęła siódmą lokatę, to w kolejnym sezonie nie występowała w najwyższej lidze. Było to spowodowane problemami finansowymi, które skazały ją z powrotem na ściganie się na drugim szczeblu. Miejsce na salonach uratował więc GKM Grudziądz.
A jako że granica pomiędzy awansem do rundy play-off a spadkiem jest w PGE Ekstralidze obecnie bardzo cienka, to zajęcia szóstego miejsca pozwala Myszce Miki na udział w drugim etapie walki o drużynowe mistrzostwo Polski. Jej rywalem będzie w ćwierćfinale obrońca tytułu, zdecydowany triumfator rundy zasadniczej i zarazem główny kandydat do złotego medalu - Orlen Oil Motor Lublin. Poprzednia sytuacja, by beniaminek wjechał do play-off, miała miejsce trzynaście lat temu, kiedy z piątego miejsca do także sześciozespołowej fazy pucharowej wskoczył zespół z Rzeszowa.
Beniaminkowie w rundzie zasadniczej PGE Ekstraligi w ostatnich dziesięciu sezonach:
Sezon | Drużyna | Miejsce | Punkty | Bilans meczów |
---|---|---|---|---|
2024 | Falubaz Zielona Góra | 6. | 13 | 4 - 2 - 8 |
2023 | Wilki Krosno | 8. (spadek) | 7 | 3 - 0 - 11 |
2022 | Ostrovia Ostrów | 8. (spadek) | 0 | 0 - 0 - 14 |
2021 | Apator Toruń | 6. | 9 | 3 - 1 - 10 |
2020 | ROW Rybnik | 8. (spadek) | 2 | 1 - 0 - 13 |
2019 | Motor Lublin | 6. | 11 | 4 - 1 - 9 |
2018 | Unia Tarnów | 8. (spadek) | 10 | 5 - 0 - 9 |
2017 | Włókniarz Częstochowa | 5. | 17 | 7 - 1 - 6 |
2016 | ROW Rybnik | 6. | 12 | 4 - 1 - 9 |
2015 | Stal Rzeszów | 7. (spadek) | 13 | 5 - 1 - 8 |
2015 | GKM Grudziądz | 8. | 10 | 5 - 0 - 9 |
CZYTAJ WIĘCEJ:
Taki mecz w takim momencie. GKM ustanowił swój własny rekord
Siódemka kolejki. Rewelacje prowadziły do zwycięstw. Mecz życia Polaka
ZOBACZ WIDEO: Kibice wywiesili baner. Prezes klubu miał się tłumaczyć
brzmi śmiesznie