W czwartkowe przedpołudnie na specjalnej konferencji prasowej grupa ekspertów podsumowała swoją dotychczasową pracę. Zaskoczenia wśród zebranych dziennikarzy nie było. Bogdan Sawarski przedstawił skład bydgoskiej drużyny na sezon 2010. - Nowymi zawodnikami w zespole będą: Grzegorz Walasek, Denis Gizatullin oraz Robert Kościecha. Wychowanek Apatora kontrakt podpisze jednak dopiero w przyszłym tygodniu. Tak samo będzie z Emilem Sajfutdinowem, który obecnie przebywa w Rosji. 15 grudnia w Ratuszu, w obecności prezydenta Konstantego Dombrowicza złoży stosowny podpis - potwierdził Sawarski.
Ciekawiej wygląda za to lista zawodników, którzy nie będą jeździć w Polonii, a byli brani pod uwagę przy ustalaniu szerokiej kadry zespołu. Jest ona bardzo długa. - Mieliśmy kilka kandydatur. Przede wszystkim szeroko były już zakrojone kontakty z Sebastianem Ułamkiem i Rafałem Dobruckim. Rozmawiałem też osobiście z Robertem Miśkowiakiem, choć wychowanek Polonii Piła zdecydował się ze względów organizacyjnych na starty we Wrocławiu. Rozpatrywaliśmy również oferty Mateja Kusa, Mateja Ferjana, Lukasa Drymla oraz Simona Gustafssona. Zdecydowaliśmy się jednak na pięciu mocnych seniorów, bo Emil Sajfutdinow będzie startował z pozycji numer siedem. Prawdopodobnie w połowie przyszłego roku podejdzie też do egzaminu na licencję żużlową - dodał Sawarski. - Byliśmy również bardzo blisko porozumienia z Tomaszem Gapińskim. Gdy wszystko było ustalone, on nagle sobie przypomniał, że już wcześniej podpisał pewne zobowiązania do startów w Stali Gorzów - przedstawił całą sytuację Marek Bąkowski.
Z Polonią pożegnali się natomiast Tomasz Chrzanowski, Krzysztof Buczkowski, Marcin Jędrzejewski oraz Jonas Davidsson. Ten ostatni będzie najprawdopodobniej reprezentował barwy I-ligowego Wybrzeża Gdańsk. - Rozmawiałem już na ten temat z Maciejem Polnym oraz trenerem Robertem Sawiną. My na pewno nie będziemy robić żadnych problemów z wypożyczeniem tego zawodnika. O Davidssona mocno pytają również szefowie Włókniarza Częstochowa - poinformował Sawarski.
Zmiany zaszły też na pozycji pierwszego szkoleniowca. Opiekę nad bydgoską drużyną przejmie Jacek Woźniak, który dotychczas w klubie odpowiadał za szkolenie młodzieży. - Tok przygotowań do nowego sezonu będzie wyglądał trochę inaczej niż w poprzednich latach. Część zawodników będzie trenować indywidualnie. Z kolei młodzież od pierwszego grudnia solidnie ćwiczy pod moim okiem na obiektach Zawiszy. Planujemy również kilkudniowy obóz przygotowawczy, ale on będzie miał charakter bardziej integracyjny - mówił Woźniak. Wychowanek bydgoskiego klubu będzie też miał kilka osób do pomocy. Przede wszystkim szefowie spółki zdecydowali się na zatrudnienie psychologa i moderatora. Będzie nim mgr Martyna Bińkowska. W prowadzeniu drużyny będzie również pomagać Daria Kabała-Malarz.
Kompletowanie kadry bydgoskiego zespołu zostało więc zakończone. Teraz ogrom pracy czeka prezesa Jacka Wojciechowskiego. To od jego znajomości i działań będzie zależeć, jakim budżetem będzie dysponować klub w przyszłym roku. Nieoficjalnie mówi się o sumie 7-8 milionów złotych. - Odbyłem już pierwsze spotkania z przedstawicielami różnych firm. Jest zielone światło do dalszych rozmów. Niestety, wszystkim daje się we znaki kryzys gospodarczy. Mogę jednak powiedzieć, że zawodnicy otrzymają pieniądze na przygotowanie się do nowych rozgrywek. Nie powinno być też problemów z dopięciem budżetu - oświadczył Wojciechowski. Klub też planuje szersze otwarcie się na fanów. W nadchodzącym sezonie do obiegu zostaną wprowadzone Karty Kibica, które będą wiązać się z pewnymi przywilejami. - Chcemy zwiększyć frekwencję na naszym stadionie. Dlatego wdrażamy w życie pewną strategię związaną z tym tematem - zakończył Wojciechowski.