Niemal pewne już jest, że to z dwumeczu ebut.pl Stal - KS Apator lub Betard Sparta - ZOOleszcz GKM poznamy "szczęśliwego przegranego" ćwierćfinałów PGE Ekstraligi. Wydaje się, że większe szanse na to mają grudziądzanie albo wrocławianie.
Ci drudzy odnieśli zwycięstwo, będąc gospodarzem pierwszej konfrontacji (50:40 - dop.red.), lecz teraz to ekipa z województwa kujawsko-pomorskiego ugości rywali. Torunianie z kolei przegrali swój domowy pojedynek 42:48 i tym razem czeka ich starcie na wyjeździe. Mogą jednak wykorzystać absencję Oskara Fajfera.
Nie jest znany dokładny uraz zawodnika, ale wiadomo, że chodzi o problemy z kolanem. Jego niedzielny występ przeciwko KS Apatorowi wykluczony. Nie da się ukryć, że 30-latek nie spisuje się tak dobrze jak przed rokiem, lecz na domowym owalu inkasował jednakże średnio blisko 1,7 punktu na bieg. Mnożąc to razy pięć, wyjdzie nam 8-9 "oczek".
ZOBACZ WIDEO: Nazywają go następcą Bartosza Zmarzlika. Niektórzy mówią o zbyt małym progresie
Właśnie taką stratą będą musieli pokryć Oskar Paluch, Jakub Stojanowski oraz Adam Bednar, który znalazł się w awizowanym składzie pod numerem 12. Czech ma otrzymać swoją szansę, ale nie ma wątpliwości, że w razie potrzeby zastąpią go młodzieżowcy. W opinii Mariana Maślanki szanse KS Apatora faktycznie urosły, jeśli oczywiście w niedzielnym meczu wystąpi Sajfutdinow.
- Aczkolwiek byłbym spokojny o Stal. Bardzo dobrze ostatnio prezentuje się Oskar Paluch, a może zaskoczyć również Adam Bednar. Oskar Fajfer to na pewno sporo strata, gdyż na gorzowskim owalu jeździ bardzo dobrze, lecz nie będzie aż tak dotkliwa, ponieważ miejscowi mają kim go zastąpić - mówi w rozmowie z WP SporoweFakty były prezes Włókniarza.
Stanisław Chomski na pewno będzie mógł liczyć na Andersa Thomsena oraz Martina Vaculika, którzy na domowym torze są w stanie bezproblemowo wywalczyć łącznie 25 punktów. Na stadionie im. Edwarda Jancarza nieźle prezentuje się również Jakub Miśkowiak, a zapominać nie można o Szymonie Woźniaku. - Na własnym owalu będzie dobrym filarem drużyny - dodaje Marian Maślanka.
Druga istotna informacja dla torunian to możliwy powrót Emila Sajfutdinowa. Rosjanin z polskim paszportem ma pojawić się na treningu w piątek lub sobotę. Dopiero po przejechaniu się na torze podejmie ostateczną decyzję.
- Faktycznie mogę potwierdzić, że Emil chce się sprawdzić na torze w najbliższych dniach. Jego kontuzja jest poważna, więc żużlowiec chce mieć pewność, że jego stan pozwoli na ściganie z najlepszymi. To jest jego decyzja, a my nie wywieramy na nim żadnej presji - powiedział nam w czwartek Piotr Baron.
ebut.pl Stal zmierzy się z KS Apatorem 1 września o godzinie 19:15. Relację tekstową "na żywo" przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Żużel. Cieślak komentuje odejście Madsena. "Zawładnął tym klubem"
- Żużel. Cellfast Wilki Krosno kończą sezon. Dyrektor klubu zabrał głos
As i erudyta z Ciebie. Trzask-prask i para w gaciach spadła..