Abramczyk Polonia Bydgoszcz i Arged Malesa Ostrów były wymieniane w gronie faworytów Metalkas 2. Ekstraliga i runda zasadnicza pokazała, że są to dwie najmocniejsze ekipy na zapleczu PGE Ekstraligi. Los chciał, że spotkali się oni w play-offach nie w finale, a w półfinale. Stawka tego dwumeczu była bardzo duża.
- Liczę na to, że wygramy to spotkanie. Oczekiwałbym wyniku, jaki był w rundzie zasadniczej. [...] Będę zadowolony, jeśli będzie 50:40 i taki rezultat typuję - zdradził prezes Polonii Jerzy Kanclerz w rozmowie z "Kurierem Ostrowskim".
Obie drużyny zdawały sobie sprawę ze swoich mocnych i słabych stron. Fani również wiedzieli, że tu jeden wyścig może zadecydować o losach dwumeczu. Tym bardziej że w rundzie zasadniczej mieliśmy rezultat 90:89. Wówczas na korzyść Polonii. Niedziela miała dać nam odpowiedź, która ekipa przybliży się w kierunku finału, w którym - jeśli nie wydarzy się w Rybniku nic nadzwyczajnego, to spotka się właśnie z Innpro ROW-em.
ZOBACZ WIDEO: Kościecha o GKM-ie w sezonie 2025. Czy Kacper Pludra zostanie w drużynie?
Oczy gospodarzy były również skierowane na Kaia Huckenbecka. Niemiec odczuwał skutki ostatniego upadku i pojawiły się głosy, że może w ten weekend nie wystartować w żadnych zawodach. Klub z Bydgoszczy jednak uspokoił fanów, a sam Niemiec wziął udział w Grand Prix Polski we Wrocławiu, gdzie wywalczył cztery oczka. Pokonał m.in. Woźniaka, Kuberę, Holdera.
Początek niedzielnego widowiska na korzyść Polonii, którzy objęli prowadzenie za sprawą podwójnego zwycięstwa w biegu młodzieżowym, a w czwartej gonitwie dorzucili kolejne dwa oczka. W efekcie Arged Malesa po pierwszej serii traciła już sześć punktów i Mariusz Staszewski mógł myśleć o wprowadzeniu rezerw taktycznych. Pierwsza rezerwa została jednak zastosowana dopiero w siódmym biegu.
Sebastian Szostak zastąpił wówczas swojego młodszego brata Gracjana. Nie udało się jednak odrobić strat, bowiem junior jadąc z tyłu stawki mógł tylko podziwiać, jak jego klubowy partner Gleb Czugunow mija po zewnętrznej obu przeciwników.
Szostak dobrze spisał się w dziesiątej gonitwie. Wtedy mógł zwyciężyć podwójnie z Czugunowem, jednakże sił na odpieranie ataków rywali wystarczyło na połowę wyścigu. I zamiast 5:1 dla Arged Malesy mieliśmy kolejny remis, a na pięć wyścigów przed końcem zmagań utrzymywała się sześciopunktowa zaliczka Abramczyk Polonii (33:27).
Ostrowianie mogli być rozgoryczeni w jedenastym wyścigu. Frederik Jakobsen miał szansę uratować remis dla swojej drużyny, ale najpierw wyprzedził go Tim Soerensen, a na ostatniej prostej jego motocykl zaliczył defekt i wyprzedził go również Kai Huckenbeck. - Zerwał się łańcuch sprzęgłowy - przekazała reporterka Canal+ Sport Julia Pożarlik.
W efekcie przewaga Polonii wzrosłą do 10 punktów. Dosłownie kilka chwil później było już 12 oczek, bowiem Szczepaniak z Karczewskim dowieźli 4:2 w starciu z Musielakiem, choć i tu mogło być 5:1. Musielak drgnął na starcie, czym się ukarał i długo męczył się z juniorem Gryfów. Jeszcze jeden cios podopieczni Tomasza Bajerskiego zadali w trzynastej gonitwie. Po niej było już 47:31, co stawiało ostrowian w mocno niekorzystnej sytuacji.
- Jeżeli przegrasz dwudziestoma punktami, to będzie ciężko w rewanżu. [...] Jeżeli ostrowianie nie zmniejszą rozmiaru porażki, to będzie im trudno nadrobić. Dziesięć oczek to dużo, a tu mamy szesnaście - mówił Tomasz Gollob na antenie Canal+ Sport 5.
Ostatecznie Abramczyk Polonia wygrała na własnym torze 54:36. - Chyba możemy to powiedzieć, że ten rozmiar zwycięstwa, to niespodzianka. Spodziewaliśmy się bardziej wyrównanych zawodów, liczyłem w stosunku takim, że będzie czwórka na koncie Arged Malesy. Możemy powiedzieć, że gospodarze zbili rywali - przyznał Dawid Stachyra, ekspert telewizyjny.
Punktacja:
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 54 pkt.
9. Kai Huckenbeck - 9+2 (3,1*,3,2*,0)
10. Andreas Lyager - 11+1 (3,2,1,2*,3)
11. Mateusz Szczepaniak - 6 (0,1,2,3)
12. Tim Soerensen - 8+1 (0,3,1*,3,1)
13. Krzysztof Buczkowski - 13 (3,2,2,3,3)
14. Olivier Buszkiewicz - 4 (3,1,0)
15. Franciszek Karczewski - 3+1 (2*,0,1)
16. Philip Hellstroem-Baengs - NS
Arged Malesa Ostrów - 36 pkt.
1. Chris Holder - 7+1 (2,1,2,1,1*)
2. Tobiasz Musielak - 6+1 (1*,3,0,2,0)
3. Wiktor Jasiński - 4+1 (1*,2,1,0)
4. Frederik Jakobsen - 7 (2,0,3,0,2)
5. Gleb Czugunow - 11 (2,3,3,1,2)
6. Sebastian Szostak - 1 (1,0,0,0)
7. Gracjan Szostak - 0 (0,-,0)
8. Tobiasz Potasznik - NS
Bieg po biegu:
1. (66,18) Huckenbeck, Holder, Jasiński, Szczepaniak - 3:3 - (3:3)
2. (66,34) Buszkiewicz, Karczewski, Szostak, Szostak - 5:1 - (8:4)
3. (66,41) Buczkowski, Czugunow, Musielak, Soerensen - 3:3 - (11:7)
4. (65,63) Lyager, Jakobsen, Buszkiewicz, Szostak - 4:2 - (15:9)
5. (67,37) Soerensen, Jasiński, Szczepaniak, Jakobsen - 4:2 - (19:11)
6. (66,32) Musielak, Buczkowski, Holder, Karczewski - 2:4 - (21:15)
7. (66,07) Czugunow, Lyager, Huckenbeck, Szostak - 3:3 - (24:18)
8. (66,37) Jakobsen, Buczkowski, Jasiński, Buszkiewicz - 2:4 - (26:22)
9. (65,62) Huckenbeck, Holder, Lyager, Musielak - 4:2 - (30:24)
10. (66,20) Czugunow, Szczepaniak, Soerensen, Szostak - 3:3 - (33:27)
11. (66,57) Soerensen, Huckenbeck, Holder, Jakobsen - 5:1 - (38:28)
12. (65,97) Szczepaniak, Musielak, Karczewski, Szostak - 4:2 - (42:30)
13. (65,03) Buczkowski, Lyager, Czugunow, Jasiński - 5:1 - (47:31)
14. (66,31) Lyager, Jakobsen, Soerensen, Musielak - 4:2 - (51:33)
15. (65,75) Buczkowski, Czugunow, Holder, Huckenbeck - 3:3 - (54:36)
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Zestaw: II
NCD uzyskał w XIII wyścigu Krzysztof Buczkowski - 65,03 s.
Czytaj także:
- Mówi stanowcze "nie" przepisowi o zagranicznym juniorze!
- Zaimponował nowej drużynie oraz kibicom. Świetny powrót Artura Mroczki