Żużel. Żyto odsłania kulisy rozstania. Mówi o zapytaniach z Polski

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Piotr Żyto (z prawej)
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Piotr Żyto (z prawej)

Piotr Żyto po dwuipółletniej współpracy z Rospiggarną Hallstavik wraca do Polski i niewykluczone, że to właśnie w ojczyźnie podejmie się teraz pracy. Pierwsze telefony już odebral.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy w lipcu 2022 roku Piotr Żyto został zwolniony przez działaczy Falubazu Zielona Góra długo na bezrobociu nie pozostawał. Jeszcze tego samego miesiąca znalazł nowego pracodawcę, choć zaskoczył kierunkiem, bowiem zdecydował się na angaż w Szwecji. Przez dwa i pół roku współpracował z Rospiggarną Hallstavik, ale z końcem września jego umowa wygaśnie i nie zostanie przedłużona.

- To nie wyszło ode mnie. Klub postawił na ekonomię, bo nie mają zbyt dużego budżetu i postanowili zrezygnować z moich usług - powiedział Piotr Żyto w rozmowie z serwisem trojmiasto.pl.

Żyto przyznał, że i tak planował powrót, bo w kraju Trzech Koron był sam. Żona została w Polsce. Nic dziwnego, że kiedy pojawiły się informacje o zmianach w życiu doświadczonego szkoleniowca, to rozdzwoniły się pierwsze telefony.

- Nie podam żadnych nazw klubów, bo nie było konkretnych rozmów. Ktoś zadzwonił, zapytał, co będę robił i to było wszystko. Nie było propozycji spotkania i rozmowy. (...) Jeśli ktoś będzie chciał mnie zatrudnić, to może się ze mną skontaktować. To nie jest problem - dodał trener.

W środowisku pojawiły się głosy łączące Żytę z OK Kolejarzem Opole oraz Energa Wybrzeżem Gdańsk. Drużynowy Mistrz Polski z 2009 roku przyznał, że do ewentualnych kooperacji potrzeba chęci dwóch stron. Za Gdańskiem przemawiałby jednak argument związany m.in. z miejscem zamieszkania małżonki.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Bajerski, Jabłoński i Przedpełski

Komentarze (3)
avatar
bullet79
18.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Szwecji ciężko o alkohol:) 
avatar
Oskard
18.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
- To prawda, byłem pracownikiem SB, przez rok i osiem miesięcy. Nie ma się czym szczycić - przyznaje popularny trener Falubazu Piotr Żyto. - Przyznałem się do tego, bo chcę na dłużej związać si Czytaj całość
avatar
Uriel
17.09.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ucichła troche afera z przekrętem walkowerem to wraca. Ciekawe gdzie kolega psedosędzia i co porabia bo jakoś też ucichło o nim i skończyło sie sedziowanie. A może kasa sie skończyła i po raz t Czytaj całość