Żużel. W Chorzowie uczczą pamięć Jerzego Szczakiela. Specjalne trofeum dla triumfatora

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Jerzy Szczakiel
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Jerzy Szczakiel
zdjęcie autora artykułu

W sobotni wieczór w Chorzowie nie tylko poznamy Indywidualnego Mistrza Europy na żużlu. Tego dnia jeden z zawodników wyjedzie ze Stadionu Śląskiego z okazałym trofeum, które będzie upamiętniało Jerzego Szczakiela.

W tym artykule dowiesz się o:

Nawet 30 tysięcy fanów czarnego sportu może zasiąść w sobotni wieczór na trybunach Stadionu Śląskiego w Chorzowie, by ekscytować się rywalizacją w ramach 4. finału Indywidualnych Mistrzostw Europy na żużlu. W "Kotle Czarownic" poznamy nie tylko ostateczne rozstrzygnięcia w cyklu TAURON Speedway Euro Championship, bowiem uczczona zostanie również pamięć legendy polskiego speedwaya - Jerzego Szczakiela.

To postać wyjątkowa dla historii polskiego żużla. To właśnie Jerzy Szczakiel został pierwszym Polakiem, któremu udało się zdobyć indywidualne mistrzostwo świata na żużlu. Opolanin dokonał tego w 1973 roku właśnie w tym miejscu, gdzie odbędzie się sobotnie wydarzenie - na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Szczakiel o złoty medal musiał stoczyć dodatkowy bój z Ivanem Maugerem, a konfrontacja Polaka z Nowozelandczykiem na zawsze zapisała się w historii. Reprezentant gospodarzy od początku prowadził z wielkim czempionem, który zdecydował się przeprowadzić jeden atak. Nieudany i zakończony upadkiem.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Przedpełski pośpieszył się z odejściem z PGE Ekstraligi?

Triumfator mistrzostw świata sprzed 51 lat został patronem wyścigu finałowego 4. rundy Tauron Speedway Euro Championship w Chorzowie. Zwycięzca najważniejszego biegu sobotniej rywalizacji w "Kotle Czarownic" otrzyma specjalne trofeum upamiętniające Szczakiela.

Początek sobotnich zawodów w ramach 4. finału Tauron SEC zaplanowano na godzinę 20:00 (1. bieg). Serwis WP SportoweFakty przeprowadzi tekstową relację LIVE z tego wydarzenia.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty