Żużel. Zaskakująca decyzja byłego mistrza świata. Kończy karierę w wieku zaledwie 25 lat

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Romano Hummel
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Romano Hummel

Romano Hummel jest kolejnym żużlowcem, który w tym roku zdecydował się odwiesić kevlar na przysłowiowy kołek. Holender specjalizuje się w wyścigach na torach długich oraz trawiastych. W Polsce miał tylko epizod.

W tym artykule dowiesz się o:

Romano Hummel urodził się w styczniu 1999 roku. Kiedy tylko poznał czarny sport, to zakochał się w nim i jak na Holendra przystało - specjalizował się przede wszystkim w wyścigach na torach długich oraz trawiastych. Od najmłodszych lat uchodził za zawodnika utalentowanego, co potwierdza fakt, że już jako 17-latek świętował drużynowe mistrzostwo świata. To był początek jego bogatej w sukcesy kariery.

Na podium w rywalizacji drużynowej stanął jeszcze dwa razy - w 2017 roku zdobył z kolegami brązowy krążek, a w 2023 roku - złoty. Oprócz tego indywidualnie wygrywał mistrzostwa świata Longtrack w 2021 roku. Dorzucił do tego trzy medale Indywidualnych Mistrzostw Europy w Grasstracku - dwa z najcenniejszego kruszcu (2022, 2023) i jeden tytuł wicemistrzowski (2020).

Jest również multimedalistą mistrzostw Holandii w wyścigach trawiastych. "Po 21 latach postanowiłem zakończyć karierę. Będę miło wspominał ten piękny dla mnie czas z mnóstwem sukcesów" - napisał zawodnik w mediach społecznościowych, który zaskoczył środowisko swoją decyzją.

W listopadzie 2021 roku związał się kontraktem ze Startem Gniezno. Był tam opcją rezerwową dla duetu Szlauderbach - Hellstroem-Baengs w formacji U24 i swojej szansy nie otrzymał. Po kilkumiesięcznej przygodzie z klubem pożegnał się z nim i odszedł.

ZOBACZ WIDEO: Buczkowski nie przeszedł do PGE Ekstraligi. Czy obecnie jest mu zbyt wygodnie?

Komentarze (2)
avatar
Donald Flinstone
4.10.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najlepsza jest Muchova. Gra piękny, urozmaicony tenis. Micha sama się cieszy. Właśnie spuściła bańki Sabalence. 
avatar
inżynier Malecka-Klecka
2.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ale przeciez don Bartolo przewidywal taki obrot wydarzen juz w 2021 roku. Widac wiele sie nie pomylil.