Żużel. Udany powrót Mroczki na polskie tory. O zwycięstwie zadecydował bieg dodatkowy

WP SportoweFakty / Stanisław Wrona / Na zdjęciu: Czołowa trójka Memoriału Krystiana Rempały
WP SportoweFakty / Stanisław Wrona / Na zdjęciu: Czołowa trójka Memoriału Krystiana Rempały

Artur Mroczka oraz Marko Lewiszyn byli zdecydowanie najlepsi podczas Memoriału Krystiana Rempały. Obaj zgromadzili po 14 punktów i losy końcowego tryumfu rozstrzygnęli w gonitwie dodatkowej. W niej lepszy okazał się Ukrainiec.

To była już kolejna edycja turnieju poświęconego pamięci zmarłego 28 maja 2016 roku wskutek obrażeń po upadku meczu PGE Ekstraligi w Rybniku Krystiana Rempały, syna legendy Unii Tarnów - Jacka Rempały.

Na liście startowej znaleźli się głównie zawodnicy do 21. roku życia, jak chociażby Jan Heleniak, Bartosz Bańbor, Kacper Andrzejewski czy Franciszek Majewski. Sporym wydarzeniem był także powrót do ścigania w Polsce po wielu miesiącach przerwy Artura Mroczki. Debiut przed publicznością w naszym kraju zaliczył za to Duńczyk Patrick Kruse.

Niestety zawodom nie towarzyszyły zbyt duże emocje. Tak naprawdę zdecydowana większość biegów rozstrzygała się już na starcie oraz pierwszym łuku, ewentualnie na pierwszym okrążeniu. W ten sposób, chociażby Bańbor minął Mroczkę w 11. gonitwie, co miało sporo znaczenie dla układu w klasyfikacji.

ZOBACZ WIDEO: Holder zawodził przez kilka meczów. Nadal był wierny jednej osobie

Do tego momentu 34-latek był niepokonany, podobnie jak Filip Seniuk. Obaj jednak stracili w tym wyścigu punkty, przez co po trzech seriach z ośmioma "oczkami" na szczycie tabeli znajdowali się grudziądzanin oraz Marko Lewiszyn. Nieźle prezentował się Kruse, który obok swojego nazwiska zapisał pięć punktów.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w 14. biegu. Wyglądało to tak, jakby Kacper Mateusz Grzelak zanotował defekt na wejściu w drugi łuk pierwszego "kółka", jednak nie za bardzo wiedział, jak jechać, przez co wpadł w niego czwarty Miłosz Duda. Na szczęście obaj wstali o własnych siłach.

W 19. gonitwie z kolei najpierw na prostej przeciwległej pierwszego okrążenia na trzecim miejscu defekt zanotował Piotr Świercz. Pod koniec trzeciego okrążenia natomiast jadący na drugim miejscu Kacper Konieczny wpadł w bandę. Na szczęście szybko wstał i udał się do parku maszyn.

Zarówno Artur Mroczka, jak i Marko Lewiszyn do końca zasadniczej części turnieju byli już niepokonani, kończąc ją z 14 "oczkami". Taki rozwój sytuacji spowodował, że o końcowym tryumfie musiał zadecydować wyścig dodatkowy. W nim lepiej ze startu wyszedł Ukrainiec. Polak ścigał go przez dwa okrążenia, ale przeprowadzał nieskuteczne ataki.

Na trzeciej pozycji zawody ukończył Bartosz Jaworski, który co prawda posiadał tyle samo punktów, co Bartosz Bańbor (11 - dop.red), lecz pokonał swojego klubowego kolegę w bezpośrednim starciu, które miało miejsce w 15. wyścigu.

Wyniki:

1. Marko Lewiszyn (Unia Tarnów) - 14 +3 (3,2,3,3,3)
2. Artur Mroczka (Stal Gorzów) - 14 +2 (3,3,2,3,3)
3. Bartosz Jaworski (Motor Lublin) - 11 (3,1,1,3,3)
4. Bartosz Bańbor (Motor Lublin) - 11 (1,3,3,1,3)
5. Filip Seniuk (Sparta Wrocław) - 10 (3,3,1,2,1)
6. Jan Heleniak (Unia Tarnów) - 9 (2,3,0,3,1)
7. Patrick Kruse (Dania) - 9 (2,2,1,2,2)
8. Kacper Andrzejewski (Sparta Wrocław) - 8 (2,1,3,2,0)
9. Tobiasz Jakub Musielak (Polonia Piła) - 7 (2,2,1,0,2)
10. Franciszek Majewski (Polonia Bydgoszcz) - 6 (1,1,3,1,w)
11. Dawid Rempała (Motor Lublin) - 6 (0,2,0,2,2)
12. Kacper Szopa (Wilki Krosno) - 4 (1,0,2,0,1)
13. Piotr Świercz (Wilki Krosno) - 4 (1,0,2,1,d)
14. Miłosz Duda (Wilki Krosno) - 3 (0,0,0,1,2)
15. Emil Konieczny (Unia Leszno) - 2 (0,0,2,0,w)
16. Kacper Mateusz Grzelak (Kolejarz Opole) - 1 (0,1,0,w,t)
17. Sebastian Madej (Unia Tarnów) - 0 (0)

Bieg po biegu:
1. (71,26) Lewiszyn, Andrzejewski, Bańbor, Grzelak
2. (71,92) Jaworski, Heleniak, Szopa, Konieczny
3. (71,95) Mroczka, Musielak, Świercz, Rempała
4. (71,83) Seniuk, Kruse, Majewski, Duda
5. (71,84) Mroczka, Lewiszyn, Jaworski, Duda
6. (71,16) Seniuk, Musielak, Grzelak, Konieczny
7. (72,20) Bańbor, Rempała, Majewski, Szopa
8. (72,22) Heleniak, Kruse, Andrzejewski, Świercz
9. (71,19) Lewiszyn, Konieczny, Kruse, Rempała
10. (71,56) Majewski, Świercz, Jaworski, Grzelak
11. (71,36) Bańbor, Mroczka, Seniuk, Heleniak
12. (71,40) Andrzejewski, Szopa, Musielak, Duda
13. (70,78) Lewiszyn, Seniuk, Świercz, Szopa
14. (73,17) Heleniak, Rempała, Duda, Grzelak (w)
15. (71,70) Jaworski, Kruse, Bańbor, Musielak
16. (71,93) Mroczka, Andrzejewski, Majewski, Konieczny
17. (72,37) Lewiszyn, Musielak, Heleniak, Majewski (w/u)
18. (72,80) Mroczka, Kruse, Szopa, Madej (Grzelak t)
19. (72,03) Bańbor, Duda, Konieczny (w/u), Świercz (d)
20. (72,07) Jaworski, Rempała, Seniuk, Andrzejewski
Bieg dodatkowy o zwycięstwo. (71,67) Lewiszyn, Mroczka

Sędzia: Bartosz Ignaszewski 
NCD: 70,78 s - uzyskał Lewiszyn w biegu nr 13

Komentarze (14)
avatar
Mistrz z Lublina.
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo wychowankowie Wielkiego Motoru! 
avatar
Macdor
12.10.2024
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Ależ wymagajaca obsada turnieju. Dobrze że był w pierwszej 5 
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
12.10.2024
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
..Panie prezesie Unii Tarnów - sekcja żużla! Czytaj całość
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
12.10.2024
Zgłoś do moderacji
12
10
Odpowiedz
WRYNA!!!
Wkrótce 1 listopada..pasuje bys przyjechał na gób swojej ofiary czas się pomodlić..i przeproscić. 
avatar
kros
12.10.2024
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Mroczka to sie nadaje do zapychania motorow!