We wrześniu minęło sześć lat od śmierci legendy Śląska Świętochłowice - Pawła Waloszka. Działacze miejscowego klubu żużlowego wielokrotnie podkreślali, że zrobią wszystko, by uczcić pamięć swojej ikony oraz jednego z multimedalistów mistrzostw Polski. Jednak czas mija, a Waloszek zawodów dedykowanych swojej osobie doczekał się wyłącznie na speedrowerze. Do teraz nie przeprowadzono turnieju żużlowego.
Część kibiców nie ukrywa, że organizacja takiego turnieju powinna być jednym z priorytetów zarządu klubu. Tym bardziej że przez tych kilka sezonów na obiekcie, którego indywidualny wicemistrz świata z 1970 roku jest patronem, odbyło się wiele wydarzeń.
Tymczasem jedynym akcentem był bieg pamięci Waloszka przy okazji Otwartych Międzynarodowych Indywidualnych Mistrzostw Śląska w 2023 roku. Wygrał wówczas Tim Sorensen.
ZOBACZ WIDEO: Miał jasną deklarację od Krzysztofa Mrozka. "Takimi zapewnieniami byłem karmiony"
- Cały czas myślimy o tym wydarzeniu. Szykujemy je na moment, kiedy będziemy mogli naprawdę godnie uczcić pamięć naszego mistrza. Na pewno ten turniej zostanie zorganizowany, ale w odpowiednim czasie i obsadą na jaką pan Paweł zasłużył - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Krzysztof Sichma, prezes świętochłowickiego ośrodka.
Niewykluczone, że impreza ta odbędzie się w przyszłym roku. Stadion przechodzi modernizację, a działacze pragną, by na turnieju ku pamięci Pawła Waloszka mogło przyjść więcej osób niż 999, bo na tyle zezwalają Śląskowi obecne przepisy. Po montażu nowych trybun - wiosną lub wczesnym latem będzie dostępnych 3500 miejsc siedzących. Plan zakłada, by stadion regularnie odwiedzało nawet do 5 tysięcy fanów.
- I wtedy możemy myśleć o nowym otwarciu, a także o Memoriale Pawła Waloszka - dodał nasz rozmówca.