Żużel. Dobre wyniki przełożyły się na wysoką średnią. To był dla niego problem

YouTube / SpeedwayPortal / Ben Morley
YouTube / SpeedwayPortal / Ben Morley

Ben Morley wchodzi w Nowy Rok z nadzieją na bardziej udany sezon. Jego celem jest powrót na szczyt. - Boże Narodzenie to czasami najgorszy okres, bo wtedy wszystkie miejsca w zespołach są już zajęte - powiedział dla "Speedway Star".

Dokładnie tak było w jego przypadku rok temu, gdy musiał pogodzić się z faktem, że nie znajdzie miejsca w żadnej z trzech lig żużlowych w Wielkiej Brytanii. Ben Morley zdawał sprawę, że jego szanse na angaż w Premiership są niewielkie - lata jego świetności jako młodego talentu już minęły. Wiedział też, że jego średnia za sezon 2023 może utrudnić znalezienie miejsca w Championship na ten rok. Nie dostał jednak nawet telefonu od promotorów z National Development League, mimo wcześniejszych sukcesów na tym poziomie.

Obecnie Morley przygotowuje się do powrotu do National Development League, gdzie będzie reprezentował drużynę Kent Eagles, utworzoną z połączenia zespołów Sittingbourne i Eastbourne. Ma nadzieję, że ten krok pozwoli mu ponownie wspiąć się po żużlowej drabinie.

- Nie mogłem znaleźć miejsca w żadnym zespole w zeszłym roku. Moja średnia była zbyt wysoka dla National League i Championship. Kontaktowałem się z kilkoma klubami, ale słyszałem, że moja średnia jest problemem albo że skład jest już zamknięty - mówi Ben Morley w rozmowie ze "Speedway Star".

ZOBACZ WIDEO: Pedersen postawił warunek ROW-owi. Chciał sprawdzić jeden szczegół

Niektóre kluby mogły uważać, że jego związanie się z NORA oznacza brak zainteresowania regularnymi występami w wyższych ligach. Nic bardziej mylnego. - Uwielbiam jeździć i zawsze szukam możliwości startów. Kiedy zmieniają przepisy, które uniemożliwiają zawodnikom takim jak ja start w innych miejscach, tracisz szansę na powrót - podkreśla Morley.

Mimo trudności 30-latek zaliczył jeden z najlepszych okresów swojej kariery, co udowodnił w 2022 roku. Po gościnnych występach dla Plymouth, gdzie zdobył 18 punktów w meczach z Poole i Oxford, został włączony do składu na ostatnie 19 spotkań sezonu. Jego średnia wzrosła z 3,63 do 5,07, a kibice uznali go za Zawodnika Roku.

30-latek pochodzący z Southend-on-Sea w Essex zadebiutował w lidze w 2009 roku jako gość w National League w zespole Rye House. Od tamtej pory zdobył trzy znaczące indywidualne tytuły, w tym dwukrotnie wygrywając finał National League Riders - w 2015 roku z maksymalnym wynikiem 15 punktów i w 2018 roku w Leicester.

Jego pasja do żużla nie osłabła, a ostatnio zdobył tytuł mistrza NORA British 500cc po sukcesie na Smallbrook Stadium na Isle of Wight. Chociaż wielu zawodników z tamtego finału znalazło już miejsca w Championship na 2025 rok, Morley cieszy się z powrotu do oficjalnych zawodów Speedway Control Bureau.

Komentarze (0)