Bardzo zadowoleni z faktu pozyskania Buczkowskiego są działacze "Panter". W rozmowach z zawodnikiem pośredniczył Krystian Plech, syn legendarnego Zenona Plecha - Szukaliśmy zawodnika, który uzupełni nasz skład. Krzysztof był jednym z sześciu zawodników, którzy byli na naszej liście potencjalnych wzmocnień. Otrzymaliśmy e-maila od jego menedżera Krystiana Plecha, w którym pytał czy nie byłoby w naszym składzie miejsca dla Krzysztofa. Oczywiście byliśmy zainteresowani i szybko się dogadaliśmy - mówi menadżer drużyny z Peterborough Trevor Swales.
Popularny "Buczek" w ubiegły weekend wybrał się do Peterborough wraz ze swoim menedżerem, by parafować umowę - Buczkowski i Plech odwiedzili nas w ubiegły weekend. Czekając na zgodę na jego starty w Anglii, którą wydać musiała polska federacja, pokazaliśmy mu jego warsztat, a sam zawodnik wybrał się do centrum miasta i zrobił przy okazji zakupy świąteczne. W niedzielny wieczór podpisaliśmy z nim kontrakt i jesteśmy z tego faktu bardzo zadowoleni - powiedział Swales.
Radości z pozyskania Polaka nie kryje również nowy promotor ekipy "Panter" - Peter Oakes, który do niedawna pracował w Coventry - Krzysztof jest bez wątpienia dobrym jeźdźcem. Ma już dużo doświadczenia międzynarodowego, był też kilka razy rezerwowym zawodnikiem w rundach cyklu Grand Prix w Bydgoszczy. W ciągu kilku ostatnich lat był ważną częścią bydgoskiego zespołu i mam nadzieję, że u nas również pokaże na co go stać - twierdzi Oakes.
Dla wychowanka GKM-u Grudziądz nie będzie to pierwsza przygoda z Elite League. W sezonie 2007 wystąpił już w kilku meczach ligowych Reading Bulldogs. - Wystąpił on w ośmiu meczach Reading, co oznacza, że jest on tzw. wolnym agentem i bez problemu może być zawodnikiem Peterborough. Pamiętam mecz z 2007 roku, kiedy to Peterborough pojechało na wyjazd do Reading, a Buczkowski był najlepszym zawodnikiem gospodarzy. Zdobył wtedy 12 punktów, pokonując nawet naszego lidera Hansa Andersena. W tym roku chcemy zbudować zespół z ośmiu młodych zawodników, z których każdy coś wniesie do drużyny. Krzysztof idealnie pasuje do tej koncepcji - dodał promotor "Panter".
Prawdopodobnie do zespołu z Peterborugh dołączy także kolejny Polak - Karol Ząbik. - Buczkowski nie będzie jedynym Polakiem w naszym zespole. Chcemy mieć u siebie też Karola Ząbika, ale czekamy na decyzję polskiej federacji odnośnie jego zakazu startów, który otrzymał w Ostrowie - zakończył Oakes.
"Pantery" będą z pewnością jedną z najmłodszych i zarazem najsilniejszych ekip w Elite League. Oprócz dwójki naszych reprezentantów ich barwy reprezentować będą: Kenneth Bjerre, Niels K. Iversen, Troy Batchelor, Lewis Bridger oraz wracający po rocznej przerwie spowodowanej ciężką kontuzją Adam Roynon.