22-letni zawodnik w styczniu podpisał kontrakt z drużyną Speedway Polonii Piła, ale szansy debiutu na polskich torach nie otrzymał. - Dlaczego? Nie mam pojęcia. W trakcie sezonu nie otrzymałem żadnej wiadomości od działaczy. Próbowałem się z nimi skontaktować w marcu i kwietniu, ale niestety nigdy nie otrzymałem odpowiedzi - powiedział Jan Graversen.
W następnym sezonie żużlowiec będzie startował w brytyjskim Redcar Bears, a w swojej ojczyźnie przeniósł się do Slangerup. Duńczyk chciałby także jeździć w Polsce. - To miejsce, gdzie można uzyskać niezwykle cenne międzynarodowe doświadczenie - stwierdził były zawodnik Speedway Polonii Piła.
Jak na razie 22-latkiem nie zainteresował się żaden polski zespół. - Niestety nie prowadzę żadnych rozmów. Nie słyszałem także, żeby jakaś ekipa się mną interesowała. Jak już mówiłem, chciałbym jeździć w Polsce i mam nadzieję, że w tym roku jeszcze nie jest na to za późno - zakończył Graversen.